Telus: W chłodniach mamy maksymalną ilość malin. Musimy podjąć konkretne działania
– W chłodniach mamy maksymalną ilość malin. Przychodzi nowy sezon i tu musimy podjąć konkretne działania. Razem z branżą owocową szukamy rozwiązania. - mówił Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi, podczas „Rozmów niedokończonych” na antenie Radia Maryja i TV Trwam.
Minister Robert Telus powiedział, że wojna na Ukrainie powoduje destabilizację rynku spożywczego w Europie. Przypomniał, że gdy Rosja zaatakowała naszego wschodniego sąsiada – funkcjonowała narracja, by zakazać eksportu zbóż z Polski, bo będzie go brakować i zapanuje głód.
W odpowiedzi na ten kryzys polski rząd podjął decyzję o zamknięciu polsko-ukraińskiej granicy na produkty rolne z Ukrainy.
Szef resortu zwrócił uwagę, że w przestrzeni publicznej funkcjonuje wiele nieprawdziwych informacji. Przykładem jest ilość sprowadzanych z Ukrainy miodu czy mleka. Jednak przynał, że istnieje problem z innymi produktami sprowadzanymi z Ukrainy do Polski.
– W chłodniach mamy maksymalną ilość malin. Przychodzi nowy sezon i tu musimy podjąć konkretne działania. Razem z branżą owocową szukamy rozwiązania. Jest też problem z sokiem jabłkowym. W 2021 r. wpłynęło go 5,7 tys. ton, a w 2022 roku 37 tys. ton. My to kontrolujemy, nie jest to niekontrolowany wpływ – uspokajał Robert Telus.