
Zapowiada się kolejny ciężki rok
Nie wiem jak u Was, ale u mnie zapowiada się kolejny ciężki rok. Jednak skalę uszkodzeń każdy z Was potrafi ocenić w swoich sadach... Przy okazji wpisu chciałem nawiązać do artykułu: Wróżbiarstwo. Nie chcę wnikać w szczegóły, czy zgadzamy się z tym tonem czy nie, jednak jedno zasługuje na pochylenie się nad tematem: Czy kogoś z Was ktokolwiek kiedyś pytał o prognozowaną wielkość zbiorów?
Nie będę ukrywał moje zdanie na ten temat jest takie, że te prognozy publikowane w okresie luty-sierpień można zapisywać na papierze toaletowym, bo może wtedy będą jeszcze użyteczne. Jeśli jednak większość z Was nigdy nie była o to zapytana, czy nie czas coś z tym zrobić? Zgadzam się z tamtą tezą, że to tylko nam szkodzi.
Odpowiadam od razu prawdopodobne pytania: Lobo najbardziej mnie zawiodło - zapowiadało się całkiem ładnie, a ostatecznie wypada słabo. Ligol jak to Ligol w tym roku nie zakwitł, ale prawdopodobnie okaże się, że lepiej na nim wyjdę niż na Jonagoldzie, który poleciał do zera. Jest szansa w Alwie i letnich odmianach, ale sami wiemy, ile może się zdarzyć do zbiorów...
Grzegorz Gwardys
Gospodarstwo Sadownicze Grzegorz Gwardys: https://www.facebook.com/gospodarstwo.gwardys
Komentarze
Za taką kwotę Ty możesz furę mieć my mamy z wyższej pułki sprzęt,jak Ci dupę ściska to się weź do roboty i też będziesz potem czytał takie posty ,jak Twój.A teraz zasuwaj do sklepu po jabłka właśnie przyjechały z włoch po 19 zł. Bio
Nie zabraknie.po 5 nie bedzie
Do rekordu tez daleko
Prawda zawsze zostanie zminusowana.