Producentom i przetwórcom jabłek pod rozwagę
W roku 2014 w krajach Unii Europejskiej zbiory jabłek mają wynieść rekordową wielkość - 12 mln ton, najwyższe od istnienia tej Wspólnoty. Jak dotąd przy zbiorach już powyżej 10 mln ton, były duże problemy w zagospodarowaniu wszystkich jabłek po opłacalnych cenach. Taką sytuację przewiduje się w tym roku. Po wprowadzeniu embarga na unijne jabłka przez Federację Rosyjską, sytuacja się znacznie pogorszyła, zwłaszcza w krajach z większą produkcją jabłek, szczególnie w Polsce. Zdaniem europejskich ekspertów, w krajach Unii Europejskiej, na znaczną część jabłek nie będzie zbytu, zostaną w sadach lub w gospodarstwie.
W niektórych krajach Wspólnoty we wrześniu jeszcze były zapasy zeszłorocznych jabłek. Duże też były zapasy jabłkowego soku zagęszczonego. Rekordowe zbiory i wspomniane zapasy miały zasadniczy wpływ na niskie ceny, zarówno jabłek jak i soku zagęszczonego. Do połowy września cena skupu jabłek przemysłowych wahała się od 3 do 5 eurocentów/kg, w poprzednich latach od 12 do 15 eurocentów. Rekordowo niskie też były ceny zbytu jabłkowego soku zagęszczonego, od 0,60 do 0,70 euro/kg. W krajach Zachodniej Europy koszt zbioru 1 kg jabłek przemysłowych waha się od 5 do 6 eurocentów. Przy aktualnych cenach skupu wielu zachodnioeuropejskich producentów rezygnuje ze zbioru jabłek przemysłowych, chyba że ceny wzrosną o kilka eurocentów. Uzasadniają
to brakiem chęci ponoszenia własnych kosztów, i podwyższenia dochodów producentom zagęszczonego soku. Także bardzo niskie są ceny skupu jabłek deserowych, niższe o 80-100 % w porównaniu z rokiem ubiegłym.
W naszym kraju w tym roku zbiory wszystkich jabłek różnych odmian i różnej jakości mogą wynieść co najmniej 3,5 mln ton, o około 400 tys. ton więcej niż w roku ubiegłym. Zagospodarowanie takiej wielkości zbioru może być następujące: Spożycie jabłek deserowych około 700 tys. ton, o 100 tys. ton więcej niż w ubiegłych latach. Przy skutecznej promocji i ofercie jabłek wysokiej jakości, spożycie może wzrosnąć do 800 tys. ton. Można się spodziewać, że przerób jabłek będzie się wahał od 2,0 do 2,2 mln ton, w tym około 90 % na sok zagęszczony. Reszta na tzw. mętne soki, cydr jabłkowy i różne przetwory jabłkowe. Do zagospodarowania zostaje 500 do 800 tys. ton różnych jabłek. W ostatnich latach, poza Rosję, eksportowano 400 - 500 tys. ton jabłek, w 98 % do krajów europejskich. Wobec wysokiej produkcji jabłek w wielu krajach zachodniej Europy, będą duże problemy powtórzenia tak wysokiego eksportu poza Rosję. Za duży sukces będzie można uznać eksport 300 - 350 tys. ton.
Wtedy w kraju może zostać 200 do 500 tys. ton. Co z nimi zrobić? Bardzo skutecznymi sposobami może być ich przerób na biogaz albo jak dawniej na alkohol. Lecz możliwość takiego wykorzystania zbytecznych jabłek w naszym kraju mogą ocenić Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi i Ministerstwo Gospodarki. O ile mi wiadomo już są prowadzone stosowne rozmowy z producentami mogących przerobić jabłka na wspomniane produkty.
Ważną pozycją w zagospodarowaniu jabłek, to jabłka przemysłowe. Sądzę, że w tym roku będzie to około 60% wyprodukowanych jabłek. W związku z wysokimi zbiorami i jeszcze zapasami niskie są ceny skupu. Koszt samego zbioru jabłek przemysłowych z dowiezieniem do miejsca odbioru wynosi około 0,15 zł/kg. W pierwszej połowie września ceny skupu loco zakład wahały się od 0,17 do 0,20 zł/kg. Producent jabłek sam musi podjąć decyzje przy jakiej cenie skupu warto zbierać i sprzedawać swoje jabłka przemysłowe. Dla informacji podaję, że koszt produkcji 1 kg jabłkowego soku zagęszczonego, przy cenie skupu jabłek 0,25 zł/kg, waha się od 0,62 do 0,65 euro/kg.
W całej Unii Europejskiej powszechna jest opinia o wysokich zapasach zagęszczonego soku jabłkowego, niskiego popytu i spadku spożycia soku jabłkowego. W Niemczech spożycie soków jabłkowych już spadło o 12 % w porównaniu z rokiem ubiegłym. Czy w związku z dużymi zapasami i niskimi cenami europejskiego jabłkowego soku zagęszczonego, warto w tym sezonie nadal produkować jego dużej ilości? Wysoka produkcja wpłynie na wzrost zapasów i obniżenia cen, zarówno soku zagęszczonego jak i jabłek przemysłowych. Przez odpowiednią wielkość produkcji można doprowadzić do pożądanej równowagi rynkowej, do stabilizacji cen? Warto się nad tym zastanowić. Jeśli jednak producenci jabłkowego soku zagęszczonego uznają, że i w tym sezonie warto bardzo dużo produkować, z nadzieją na niższą produkcję i eksport z Chin, bardzo dobrze, ale przy cenach skupu powyżej 0,25 zł/kg. W tym sezonie trudno się spodziewać opłacalnych cen. Wiele zakładów przetwórstwa owocowego także ma problemy ekonomiczne, ale zdecydowanie większe mają producenci jabłek. W związku z tym, w tym sezonie wskazana byłaby produkcja soku zagęszczonego z niskim zyskiem.
W całym kraju od 8 września trwają zbiory jesiennych i zimowych odmian jabłoni, skończą się w październiku. W tych dwóch miesiącach warto rozważyć, czy i ile warto zebrać jabłek przemysłowych i odstawić oraz przy jakiej cenie skupu. Jaką wielkość jabłek przerobić na zagęszczony sok jabłkowy i na jakich warunkach dla producentów jabłek. Przy mniejszych dostawach wzrosną ceny skupu jabłek przemysłowych.
Nie tylko producenci jabłek spodziewają się słusznie nam należnej wysokiej rekompensaty za niesprzedane jabłka. Na pewno zdecydowanie wyższą niż dla innych krajów, objętych rosyjskim embargiem. Wielkie słowa uznania i podziękowania dla pana ministra Marka Sawickiego za wkładaną pracę w uzyskaniu jak największych odszkodowań z Komisji Europejskiej
Prof.dr hab.Eberhard Makosz
Komentarze
powazni sa tylko idioci...zluzuj poslady
Od kilku lat mówiło się, że będziemy mieli problemy ze zbytem w razie ograniczeń wprowadzonych na rynek rosyjski... Dlaczego tego nikt nie słuchał i dalej brnął w sadownictwo?! Teraz mają pretensje? Na jakiej podstawie? Jeden rok zniżki cenowej i sadownictwo już jest be? Zobacz jakie mają zyski sadownicy na zachodzie zanim zaczniesz narzekać. A poza tym gdzie jest jakość polskich jabłek? Tyle się o tym mówi a posłuchało niewielu.
po drugie jak produkowac przy kosztach 80gr i sprzedawac po 60???? wez sie w garsc i pokaz ludowi ciemnemu jak to zrobic :)))
A co do komentarza 'jak tu żyć?' to może lepiej wziąć się w garść i nie czekać na działania rządzących tylko samemu coś robić. Przecież od dawna przewidywało sie, że rynek rosyjski się załamie. Mamy na chwilę obecną nowoczesne sortownie, sprzęt i maszyny w sadach jak na zachodzie, tańszą siłę roboczą i jeszcze parę innych czynników korzsytnych. Teraz zacznijmy w końcu produkować jak trzeba i z łatwością możemy konkurować z zachodem. Ale warunek to wysoka jakość! Taka już jest każda branża. Byle czego nie można produkować. Aaaa i jeszcze jedno. Zapomnijmy na najbliższe lata o cenach przekraczających 1,50 zł/kg.
jak tu zyc profesorze????