Zasada sodowa w sadownictwie

15 czerwiec 2010

Usuwanie objawów porażenia przez choroby kory i drewna jest zabiegiem pracochłonnym, ale warto go przeprowadzić, zwłaszcza w początkowym stadium choroby. Zmianom towarzyszy często zwójka koróweczka. Warto pamiętać, że osłanianie pni drzew przed gryzoniami sprzyja osiedlaniu się motyli tego szkodnika, które pod owijaczami znajdują idealne miejsce do złożenia jaj. Podobnie jest z bawełnicą korówkową.
Preparaty benzymidazolowe w wielu sadach wykazują obniżoną skuteczność w walce z chorobami kory i drewna, pojawiającymi się zwłaszcza na wrażliwych odmianach. Owoce z objawami gorzkiej zgnilizny można przywieźć do Instytutu w Skierniewicach i tam zostaną zrobione testy odporności na środki z tej grupy (ten sam grzyb powoduje objawy na owocach i w korze oraz drewnie). Wtedy będzie wiadomo, czy jest zasadne ich stosowanie.
Jeśli usuwamy objawy chorób kory i drewna, warto użyć 30-procentowej zasady sodowej do dezynfekcji tkanek. Roztwór nanosimy pędzlem z tworzywa sztucznego, gdyż włosie zostanie rozpuszczone. Produkt jest o tyle interesujący, że jeśli rana jest niedoczyszczona i gdzieś pozostała np. ukryta larwa zwójki koróweczki, to będzie skutecznie zniszczona po zastosowaniu zasdy sodowej. Na tkance drewna widać zażółcenia po jej stosowaniu, ale są one powierzchowne.
Zasada sodowa to inaczej soda kaustyczna dostępna w sklepach chemicznych (granule w woreczkach 10-kilogramowych). Produkt jest wyjątkowo żrący. Bez okularów, odzieży ochronnej i rękawic nie wolno go stosować. Do litra wody wsypujemy 30 dekagramów zasady sodowej i przyciętym pędzlem, aby nie pryskało, malujemy zmiany chorobowe. Nie jest konieczne wycinanie, ale warto szczotką oczyścić rany z korowiny. Najlepiej jak robią to dwie osoby: jedna usuwa fragmenty tkanek, a druga maluje. Najlepiej zabieg przeprowadzić wiosną, gdy nie ma liści, ale można również teraz, choć dostępność i widoczność chorobowo zminionych miejsc jest mniejsza. To stara metoda niszcząca patogeny i szkodniki jednocześnie.
Źródło: wypowiedź Roberta Sasa podczas FruitAkademia Show w Tarczynie organizowanej przez ZZO Warka