Popatrzmy na czereśnie Zbigniew Marek, 07.05.21
Redakcja E-sadownictwo
Nie ma ładniejszego widoku niż drzewa pestkowowe w pełnym kwiecie. W tej fazie, jeżeli nie musimy, to nie wykonujemy żadnych zabiegów dbając o obecność pszczół w naszych sadach. Zatem pozostaje popatrzeć na kwitnące czereśnie i poczekać, aż zakwitną jabłonie.
Komentarze
Może to też być efekt zimy i temp - 30 st
Nic nie obstawiam bo może też to być rak bakteryjny albo brunatna z zeszłego roku
Z myśleniem też...co widać po komentarzu
Dlatego nie uprawiam obcopylnych odmian.
Oprócz wielu trudności w uprawy czereśni dochodzą jeszcze kłopoty z zapyleniem i zapłodnieniem a w tych warunkach może być z tym słabo zwłaszcza na reginie,która musi mieć cieplo
Drogi Zbigniewie.tu nie chodzi o ideały z o zwykła fizjologię roślin.na moje skromne oko tam nie ma młodego drewna.te drzewa nie dadzą dobrego jakościowo plonu.
Każdego z nas czeka emerytura ale jeśli już coś robimy to róbmy to dobrse,z głową i by przynosiło korzyści
A ja myślę że nie każdy sad musi być idealny żeby pięknie wyglądał w czasie kwitnienia. A ten sad zbliża się do swojej emerytury. Właściciel też. A tych czereśni starczy i dla wnuków i na handel.
Pozdrawiam