Koniec z tanimi jabłkami z Chin
Dlaczego chińskie jabłka przestają być konkurencyjne na światowym rynku? W ciągu 8 lat cena Fuji wzrosła nawet o 174%. Porównajmy, co zmieniło się w ostatnim czasie.
W 2004 roku ceny jabłek Fuji (10 kg) wynosiły 6,50-7,50 dolarów. W 2012 roku ten sam produkt sprzedawany był w cenie 17,50-18,50 dolarów. Na wzrost ceny jabłek, jak mówią przedstawiciele firmy Alfa Fruit Packers, których cytuje serwis freshplaza.it, wpłynęły m.in. większe koszty środków produkcji (+250%); siły roboczej (z 3,20 dolarów za dzień pracy w 2004 r., do 23,50 dolarów w 2013 r.); wzmocnienie się chińskiej waluty w stosunku do dolara; podwojenie kosztów transportu w Chinach oraz opakowań.
Handlowcy tłumaczą, że sytuacja w Chinach pogarsza się – coraz trudniej jest sprzedawać jabłka pochodzące z tego kraju. Takie państwa, jak: Rosja, Wietnam, Kambodża i Filipiny, importowały jabłka z Chin, przede wszystkim ze względu na ich niską cenę. Teraz ten handel wyhamowuje. Obserwuje się natomiast wzrost zakupów z Chile, Nowej Zelandii, czy Stanów Zjednoczonych Ameryki.