Gospodarstwa czekają na chińską inspekcję

inspektorzy chinyW dniach 10 – 16 października dwóch przedstawicieli Administracji ds. Nadzoru Jakości, Inspekcji i Kwarantanny Chińskiej Republiki Ludowej (AQSIQ) dokona wraz z pracownikami PIORIN-u kontroli podmiotów zarejestrowanych na eksport jabłek do Chin. Sprawdzone zostaną zarówno sady, jak i przechowalnie oraz pakowalnie na obszarze 3 województw: kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i mazowieckiego. Wizyta chińskiej delegacji potrwa 7 – 10 dni.

Ogólna liczba zarejestrowanych sadów to 932 (w tym 532 – mazowieckie, 125 – lubelskie, 112 – świętokrzyskie, 93 – łódzkie), pakowalni jest 168 (70 – mazowieckie, 19 –lubelskie, 28 – świętokrzyskie, 13 – łódzkie). 4 sierpnia PIORIN wysłał do Chin listy zarejestrowanych z zaznaczeniem, iż mogą one ulec zmianom. Rzeczywiście, co trzeci podmiot zrezygnował w tegorocznego eksportu. – Chętni chcą być w systemie, ale rezygnują z obawy przed kontrolą oraz z niepewności dotyczących odbioru naszych jabłek przez stronę chińską. Wpływ mają także kwestie finansowe – mówi Dyrektor Biura Nadzoru Fitosanitarnego i Współpracy Zagranicznej Agnieszka Sahajdak. Mimo że pod koniec sierpnia ogłoszono, iż listy są nadal otwarte, z racji na wymagające warunki fitosanitarne nałożone przez stronę chińską, chętnych nie przybyło.

– To pierwsza taka sytuacja, kiedy kontroli nie podlega produkt gotowy – mówi przedstawicielka PIORIN-u. – Ten rok jest wyjątkowo trudny ze względu na nowe zasady. Jednak wedle naszych przypuszczeń AQSIQ osobiście skontroluje nasze sady tylko w pierwszym sezonie – dodaje.

fot. www.uniaowocowa.pl z wizyty chińskich inspektorów

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Powiązane artykuły

Sadownicy polują

X