Jak trwoga, to do Ardanowskiego. Zmiany w rządzie?
Portal Salon24.pl poinformował, że trwają zaawansowane rozmowy z Janem Krzysztofem Ardanowskim na temat jego powrotu na stanowisko ministra rolnictwa. Poseł miałby stawiać jednak kierownictwu Prawa i Sprawiedliwości twarde warunki.
Na razie są to medialne doniesienia, sam Ardanowski nie potwierdza informacji.
- Może i rozmowy w kierownictwie trwają, ze mną żadnych rozmów nie ma, śpię spokojnie. Proszę wierzyć nie zabiegam, żeby być ministrem, to jest ciężka praca i wielka odpowiedzialność, szczególnie przy tak zawiedzionych oczekiwaniach polskiej wsi. - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski w programie Polska na Serio.
Ardanowski we wrześniu 2020 r, został zawieszony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka partii za złamanie dyscypliny klubowej, głosując przeciw nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. W październiku zakończył pełnienie funkcji ministra rolnictwa. Teraz, gdy Jarosław Kaczyński przyznał, że słynna piątka dla zwierząt nie była dobrym pomysłem, powrót Ardanowskiego którego rolnicy darzą dużym zaufaniem, to dla PiS-u ratunek, by odbudować coraz bardziej spadające poparcie wsi.
- Ustami prezesa przyznano się , że „Piątka dla zwierząt” była czymś złym i szkodliwym. Wywołała reakcję na wsi bardzo negatywną dla PiS-u, wykopała rów. Pan prezes niedawno stwierdził, że to był duży błąd. Dla mnie jest to gorzka satysfakcja, że po dwóch latach od faktu kiedy, mówiąc wprost, ktoś go wmanewrował w tę „Piątkę dla zwierząt” przyznał, że to był błąd. – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.
W wyborach parlamentarnych w 2019 roku Prawo i Sprawiedliwość mogło liczyć na wsi na 57 proc, a według CBOS, teraz poparcie sięga najwyżej 40 proc.
Ardanowski już raz ratował, jak sam powiedział, „absolutnie upadający wizerunek Prawa i Sprawiedliwości na wsi” w 2018 r, czy również tym razem władze partii skorzystają z tego koła ratunkowego?
Dziś mija rok urzędowania Henryk Kowalczyk w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, poprzednik Kowalczyka – Grzegorz Puda na stanowisku ministra rolnictwa pracował nieco ponad rok. „W ocenie wielu obserwatorów, Henryk Kowalczyk nie jest osobą, która pozwoli odzyskać zaufanie polskiej wsi do PiS. Zatem potrzebna jest nowa osoba na czele resortu. Naturalnym kandydatem wydaje się Ardanowski, który cieszy się szacunkiem i zaufaniem rolników.” – czytamy na portalu Salon24.pl.
źródło: salon24.pl; Polska na Serio/YouTube
Komentarze
Piss jest obsrany i szykuje się na utratę władzy
Próbuje przepchnąć niedemokratyczne rozwiązania w spółkach skarbu państwa
Desperacja jest aż nadto widoczna
Jakieś bzdety o nacpanym lub chorym człowieku nie zmienia obrazu polskiej gospodarki,która za chwilę znajdzie się w kryzysie ale pissowskie debile dalej tego nie widzą
Zaśpiewaj lepiej barkę zamiast pisać bzdety
Ty sprzedałeś frajerze
Tylko Eskimos nie splacil 100 mln kredytu
Teraz zgadnij kto go sprawił i kto był gwarantem?
Debil bez szkoły bo znowu napchal bebechy
Pissowska ideologia
To ile Guest jeszcze masz do odsiadki ?
Nieźle ci przysolili...
Pewnie vyłeś jak ten głupek co kilka dni temy poszedł z wulgaryzmami zabić Kaczyńskiego. Został powalony jak stary mebel .
Tak działał
Wytrzezwiej pissiorze
Kurła nadziałal....krajowa grupę otworzył
Paranoik nastepny
Kierdo jeb**a !!
Ja wtedy przez Eskimosa dużo jabłek sprzedałem i jestem zadowolony.
Ardanowski nie nazwał rolników frajerami tylko działał.
Za poprzedniej władzy o jednego hama było za dużo, i był do niczego nie potrzebny
Szacun za przekręt z eskimosem