„Jabłka każdego dnia” i nie tylko

To hasło kampanii reklamowej polskich jabłek w Rosji i na Ukrainie, którą zaaprobowała Komisja Europejska. Unia wyłoży 2 mln euro, władze lokalne 1,2 mln euro, a sadownicy 800 tys. Utworzony kilka lat temu Fundusz Promocji Owoców i Warzyw jest jednym z donatorów środków. Ruszająca w przyszłym roku kampania reklamowa została zainicjowana przez Związek Sadowników RP. Większość pieniędzy wyłożona zostanie na promocję w rosyjskich sklepach oraz mediach.

Prezes Mirosław Maliszewski z ZSRP liczy, że takie działania przełożą się na wzrost polskiego eksportu na tamtejsze rynki. Nasze owoce będą promowane jako bezpieczne, wytwarzane w Unii Europejskiej, a zatem mające wysoką jakość. Wzrost spożycia jabłek przez konsumentów ze Wschodu dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo, że tak właśnie będzie. Polskim sadownikom sprzyja też korzystny kurs złotego, a ponadto lada moment obniżone zostaną cła eksportowe, co tradycyjnie zwiększa eksport po Nowym Roku. Przewiduje się, że sprzedaż zagraniczna zwiększy się o 200 tys. ton jabłek w stosunku do ubiegłorocznej.

Marka jabłek z logo Kings and Apples, czyli „Polskie Jabłka Wysokiej Jakości“ zaistniała już w świadomości wielu sadowników, zwłaszcza z grup producenckich. Można mówić o sukcesie tego przedsięwzięcia. To dobry przykład jak promować polskie owoce teraz i w przyszłości.

Nie dziwi więc pojawienie się nowej marki owoców „Pola” sygnowanej przez konsorcjum „Polskie Sady”. Obejmuje ona sześć odmian, ale w planach jest poszerzenie oferty. Ma temu służyć współpraca z jednostkami badawczymi i wprowadzenie oryginalnych odmian stworzonych specjalnie dla tej marki. Pomysłodawcy podkreślają, że upowszechnienie nowości odmianowych to najważniejsza misja.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, www.polskiesady.pl, bps

 

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Powiązane artykuły

Sadownicy polują

X