Gruzja dynamicznie rozwija produkcję borówki
„Położenie geograficzne, krótszy czas transportu i brak nacisku na jakość przyczyniły się do tego, że Rosja stała się głównym rynkiem zbytu gruzińskiej borówki” – powiedział Georgy Gviniashvili, dyrektor generalny Agrolane. Jednocześnie producenci tych owoców pracują nad wejściem na rynek UE i krajów Zatoki Perskiej.
Rynek rosyjski nie wymaga żadnych certyfikatów jakości, a dostarczanie owoców do Europy jest niemożliwe bez międzynarodowych certyfikatów jakości i bezpieczeństwa żywności.
W 2023 roku wartość eksportu borówki z Gruzji przekroczyła 17 mln USD, czyli 2 razy więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku. 80-90% eksportu trafia na rynek rosyjski, informuje Business Georgia.
„Sezon prawie się skończył. Liczby, które mamy, już się nie zmienią. W sumie z Gruzji eksportuje się około 3000 ton. Spośród nich 80-90% trafia do Rosji. Jednak w tym roku mamy dobrą wiadomość – kilka firm, w tym nasza, rozpoczęło eksport do UE i aktywnie działa na rynkach krajów Zatoki Perskiej. Rosja jest nierzetelnym partnerem, poza tym fizycznie nie jest w stanie wykupić w całości wszystkich uprawianych w Gruzji borówek. Szczególnie na tle wzrostu liczby plantacji borówki. Jedynym wyjściem jest zorganizowanie dostaw na rynek UE, co kilka firm, w tym Agrolane, zaczęło robić w tym roku z pomocą programu USAID” – powiedział Giorgi Gviniashvili.
Według niego rynek rosyjski charakteryzuje się zmiennością cen, podczas gdy cena w Europie i krajach Zatoki Perskiej jest stabilna.
„Cena borówek w Rosji, w zależności od pory roku, jest bardzo zmienna. Jeśli weźmiemy średnią dla UE i krajów Zatoki Perskiej, to średnia cena jagód jest tam zawsze wyższa niż w Rosji” – mówi Georgy Gviniashvili.
Mężczyzna zakłada, że do sezonu 2025 zbiory borówki w Gruzji osiągną poziom 10 tys. ton.
„Borówki są dość popularnym produktem, a przy odpowiednim marketingu, przechowywaniu, pakowaniu i łańcuchu dostaw gruzińskie jagody będą poszukiwane na rynku UE” - mówi Giorgi Gviniashvili.
źródło: east-fruit.com
Komentarze