Przełom w walce z muszką plamoskrzydłą Drosophila suzukii

Muszka plamoskrzydła (Drosophila suzukii) stanowi poważne zagrożenie dla upraw owoców miękkich, takich jak truskawki, maliny czy borówki. Jej obecność prowadzi do znacznych strat ekonomicznych, a dotychczasowe metody zwalczania, często opierające się na środkach chemicznych, nie przynoszą wystarczająco zadowalających efektów. Przełom w walce z tym szkodnikiem może jednak nadejść dzięki odkryciu naturalnego wroga muszki – pasożytniczej osy Ganaspis kimorum. O potencjale tego odkrycia poinformował badacz Herman Helsen z Wageningen UR.

Naturalny wróg muszki Suzuki

Ganaspis kimorum, pasożytnicza osa odkryta przez szwajcarskich badaczy w Azji, wzbudza ogromne nadzieje naukowców. Jak pokazują badania prowadzone od lat w laboratorium, ten gatunek osy działa wyjątkowo selektywnie – atakuje głównie muszkę Suzuki, nie naruszając przy tym innych gatunków owadów. Co więcej, w przeciwieństwie do pasożytniczych os występujących w Europie, Ganaspis wyszukuje swoje ofiary na drzewach, a nie na ziemi, co czyni ją jeszcze bardziej skuteczną w zwalczaniu tego konkretnego szkodnika.

„Mamy nadzieję, że wypuszczenie Ganaspisa pomoże powstrzymać coroczną eksplozję muszek Suzuki” – mówi Helsen.

Przygotowania do wprowadzenia osy do środowiska

Zanim jednak osa zostanie wprowadzona do naturalnego środowiska w Holandii, konieczne jest przeprowadzenie szeregu badań i przygotowań. Kluczowym wyzwaniem jest sprawdzenie, czy obecność pasożytniczej osy nie zaburzy rodzimej fauny. „Musimy wykazać, że wprowadzenie Ganaspis kimorum nie wywróci do góry nogami ekosystemu” – podkreśla Helsen.

Obecnie badacze pracują nad dokumentacją, która pozwoli na uzyskanie zgody od Holenderskiej Agencji Przedsiębiorczości, a w dalszej kolejności ocenę wniosku przeprowadzi Ministerstwo Rolnictwa, Środowiska i Żywności (LVVN). Dzięki wsparciu finansowemu z prowincji Geldria, Greenport Gelderland oraz Fruitpact, proces ten nabiera tempa. Naukowcy liczą, że wkrótce uda się rozpocząć szeroko zakrojone badania nad tym gatunkiem osy.

Przewidywane badania i dalsze kroki

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, badania nad Ganaspis kimorum mają rozpocząć się na początku 2025 roku. Naukowcy będą musieli dokładnie poznać cykl życia osy, jej zachowania oraz wpływ na populację muszki owocowej Suzuki. Choć nie ma złudzeń, że szkodnik ten całkowicie zniknie, badacze wierzą, że obecność osy może znacząco ograniczyć jego liczebność, co w połączeniu z innymi metodami kontroli może pozwolić na zredukowanie stosowania środków chemicznych.

Produkcja na masową skalę

Kolejnym krokiem będzie masowa hodowla pasożytniczej osy. Celem jest stworzenie rozwiązania, które rolnicy będą mogli powszechnie stosować w swoich uprawach. „Chcemy, aby Ganaspis kimorum stał się powszechnie dostępnym narzędziem do walki z muszką owocową Suzuki. Cała uprawa owoców miękkich jest zagrożona, a także wiele rodzimych gatunków drzew i krzewów o miękkich owocach” – dodaje Helsen.

Jednak zanim osa zostanie wprowadzona na szeroką skalę, konieczne jest przeprowadzenie wielu dalszych badań. Potencjał Ganaspis kimorum jako naturalnego wroga muszki owocowej Suzuki daje jednak nadzieję na przełom w walce z tym groźnym szkodnikiem, co w przyszłości może przynieść korzyści nie tylko dla rolników, ale także dla ochrony środowiska.

Odkrycie pasożytniczej osy Ganaspis kimorum może okazać się kluczowym elementem w zwalczaniu muszki Suzuki. Choć przed badaczami jeszcze wiele pracy, wprowadzenie tego naturalnego wroga szkodnika na szeroką skalę ma szansę ograniczyć stosowanie chemicznych środków ochrony roślin i znacząco poprawić efektywność zwalczania muszki plamoskrzydłej.

źródło: NFO