20 punktów to za mało

Powoli do rolników napływają informacje w sprawie jesiennych naborów na dotacje z programu inwestycji przyczyniających się do ochrony środowiska i klimatu. Przypomnijmy, że nabór prowadzony był od 23.10 do 20.11.2024 r. i w jego ramach można było nabyć maszyny oraz urządzenia, które w zamyśle miały uodpornić rolników na niekorzystne skutki zmian klimatycznych oraz ułatwić prowadzenie działań prośrodowiskowych.

Niestety, jest dokładnie tak, jak pisałem w tekstach jesiennych – wygrali ci, którzy nabijali łatwe punkty na prostych i tanich inwestycjach, takich jak mauzery czy piły spalinowe. Duża część rolników dostaje pisma o spełnieniu warunku minimalnej ilości punktów, lecz dalsze rozpatrywanie ich wniosków wstrzymywane jest z powodu wyczerpania limitu środków. Oznacza to, że ich wnioski osiągnęły mniejszą liczbę punktów niż wnioski innych rolników.

Nie mamy żadnej oficjalnej informacji o minimum punktowym, które dawało szansę na załapanie się do przewidzianej na tę interwencję puli środków. Jednak z informacji od rolników wynika, że jeśli wniosek miał około 20 punktów, to nie łapał się do puli. Plotki, które spływały jesienią z rynku oraz od osób zawodowo piszących wnioski, mówiły o dużej liczbie wniosków z wynikiem 30 punktów. Zapewne to właśnie takie wnioski wypełniły całą przewidzianą pulę pieniędzy, a reszta teraz musi czekać, aż ktoś zrezygnuje z wniosku lub polegnie na weryfikacji szczegółowej.

Wbrew pozorom może to być dość liczne grono, ponieważ niemała część osób próbowała podciągać różnorakie maszyny do poszczególnych działań. Dobrym przykładem są tu brony aktywne, które duża część wnioskodawców chciała kupować, lecz ARiMR w oficjalnych interpretacjach dość jasno wyrażała swoją dezaprobatę wobec tego typu urządzeń. Jest więc szansa na pewne przesunięcia na liście zakwalifikowanych wniosków – większa niż w poprzednich naborach.

Zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Gdzieś w branży przewijają się informacje, że sprawa powinna być jasna latem, bo tyle czasu potrzebuje teraz Agencja na szczegółową analizę zakwalifikowanych wniosków.

Jest to dość irytujące, że naprawdę niewiele znaczące inwestycje, takie jak mauzery do zbierania deszczówki, są w stanie tak radykalnie zmienić szanse na uzyskanie dofinansowania. Niestety, takie są zasady funkcjonowania w systemie dotacyjnym, gdzie podobną liczbę punktów można zdobyć za pilarkę spalinową, mauzery oraz za rozrzutnik ściółki – choć ich wartość dla środowiska jest diametralnie różna.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

-1 #1 Beneficjent 10.4 2025-04-22 09:33
Przecież zasady oceny były jawne i każdy mógł wpisać sobie te punktowane maszyny.
Cytować

Powiązane artykuły

X