Deszcze zniszczyły plantacje
Z posłem Mirosławem Maliszewskim, prezesem Związku Sadowników RP, rozmawia Krzysztof Losz
Jak duże straty w wyniku intensywnych opadów deszczu i gradu ponieśli producenci owoców?
– Te straty są zróżnicowane. Największe ponieśli plantatorzy truskawek. Wiele planatacji zostało zalanych, całkowicie zniszczonych. W innych owoce gniły już na krzakach. Największym problemem była szara pleśń i rolnicy nie mogli sobie z nią poradzić. Ponieważ na polach było grząsko, nie można było nawet przeprowadzić oprysków. Poza tym często padające deszcze powodowały, że opryski i tak by nic nie dały. Dlatego szacujemy, że zbiory truskawek mogą być w skali kraju niższe o 30 proc. od ubiegłorocznych [w 2012 roku zebraliśmy 150 tys. ton tych owoców – przyp. red.]. Ale są niestety miejsca, gdzie rolnicy nie zebrali nic.
Dokończenie: www.naszdziennik.pl/ekonomia-polska-wies/43162,deszcze-zniszczyly-plantacje.html