PIORIN radzi: Zanim wyślecie jabłka do Kanady...
W związku z otwarciem rynku kanadyjskiego dla eksportu jabłek pochodzących z Polski informujemy, że jednym z warunków postawionych przez Kanadę jest wymóg, aby owoce eksportowane do tego kraju pochodziły z plantacji prowadzonych w systemie Integrowanej Produkcji Roślin.
Po zapoznaniu się z warunkami przedstawionymi przez stronę polską w odniesieniu do eksportu jabłek, służba kanadyjska zdecydowała o udzieleniu Polsce okresu próbnego na wwóz ww. owoców do Kanady. W trakcie obowiązywania okresu próbnego można spodziewać się wzmożonej kontroli przez służbę kanadyjską (CFIA), również w zakresie bezpieczeństwa żywności. Kanadyjski system kontroli importu przewiduje pobranie prób w celu przeprowadzenia badania na pozostałości środków ochrony roślin w płodach rolnych/żywności w punkcie wwozu, przed ich dystrybucją na terenie Kanady.
Należy zwrócić szczególną uwagę, aby przesyłki jabłek do Kanady spełniały również wymagania w zakresie bezpieczeństwa żywności. Dlatego zalecane jest, aby wszystkie przesyłki jabłek, przed wysłaniem na rynek kanadyjski, zostały przebadane pod kątem pozostałości środków ochrony roślin, w celu sprawdzenia spełniania wymagań Kanady dotyczących bezpieczeństwa żywności. Uzyskanie pewności, że przesyłka spełnia normy kanadyjskie dotyczące pozostałości środków ochrony roślin w przesyłkach jabłek wywożonych do Kanady leży w bezpośrednim interesie eksporterów. Badania w tym zakresie mogą prowadzić akredytowane laboratoria w Polsce.
Dodatkowym wymaganiem handlowym strony kanadyjskiej jest obowiązek woskowania (przy użyciu przebadanych substancji) owoców jabłek przeznaczonych na ten rynek. Warunki woskowania powinny uzgodnić między sobą zainteresowane strony.
Źródło: PIORIN
Komentarze
ale skoro juz wszystko wiesz to wytlumacz prostym chlopom dlaczego w niemczech i we wloszech sa tansze opryski niz w polsce przypominam(,ze to najwiekszy producent jablek w europie)