Nagrzewnica zapaliła się podczas pracy
Sadownicy na wiele sposobów próbują ratować swoje uprawy przez utrzymującą się od kilku dni falą wiosennych mrozów. W nocy z piątku na sobotę (21/22.04) sadownik z Porad Górnych niedaleko Białej Rawskiej (woj. łódzkie) podnosił temperaturę w sadzie nagrzewnicą. O mały włos nie doszło do tragedii, ponieważ maszyna zapaliła się. Sadownikowi nic się nie stało, ale nagrzewnica i traktor zostały zniszczone. O przyczynach zdarzenia rozmawialiśmy z Panem Damianem Melonem, strażakiem z OSP Biała Rawska.
– Trudności w prowadzeniu akcji gaśniczej dodał fakt, iż w maszynie znajdowało się 6 butli z gazem, które w każdej chwili mogły wybuchnąć. Po dostatecznym ich schłodzeniu zostały wyniesione w bezpieczne miejsce, a pogorzelisko dokładnie przelaliśmy wodą – relacjonuje Pan Melon.
Zapytaliśmy również o przyczynę zaistniałej sytuacji. – Niestety, teraz możemy się jedynie domyślać powodów, ponieważ zarówno nagrzewnica, jak i ciągnik zostały zniszczone. Według naszych ustaleń doszło do przegrzania maszyny, być może zawiniła sama maszyna lub jakaś jej część nie została poprawnie podłączona – wyjaśnia.
Według prognoz pogody przymrozki odpuszczają, ale cały przyszły tydzień stoi pod znakiem opadów deszczu i wiartu.
Pan Melon udostępnił nam zdjęcia z sadu: