Porzeczkowy zawrót głowy 2018

22 czerwca w gospodarstwie dr Piotra Baryły w Piotrowicach Wielkich odbyła się piąta edycja plenerowej imprezy dla producentów czarnej porzeczki zatytułowana „Porzeczkowy zawrót głowy”, której organizatorami są Krajowe Stowarzyszenie Producentów Czarnych Porzeczek, firma Timac Agro oraz Bayer. Celem corocznego wydarzenia jest podsumowanie przebiegu wegetacji, zrelacjonowanie dotychczasowej ochrony (prowadzonej przez Bayer) oraz nawożenia plantacji (według technologii Timac Agro), a także wymiana doświadczeń między producentami.

Jak zauważył gospodarz spotkania, dr Baryła, w tym sezonie we znaki daje się susza. W Piotrowicach od 1 kwietna spadło zaledwie 60 mm opadu. Mimo niesprzyjającej pogody plonowanie zapowiada się na dobrym poziomie. Ma na to wpływ  bardzo dobra gleba – drugiej i trzeciej klasy, a także odpowiednie nawożenie. Technologią Timac Agro objęte jest 95 % plantacji, a gospodarz podkreśla, że w trudnych ekonomicznie czasach jedynym słusznym rozwiązaniem jest dążenie do uzyskiwania jak najwyższych plonów z hektara. Każdy rok jest jednak  inny i nie można się opierać na takim samym planie nawożenia, bywa, że program należy modyfikować. W tym sezonie ze względu na pogłębiającą się suszę zastosowano nawóz Fertileader Vital połączony z Fertileader Magnum. Po upływie tygodnia zabieg powtórzono. 11 czerwca, tuż przed zbiorami, na wzmocnienie jędrności podano Fertileader Elite oraz ponownie Fertileader Magnum.

Dotychczasową ochronę na plantacji porzeczek zrelacjonował Pan Radosław Suchorzewski z firmy Bayer. Zwrócił uwagę, że duża część ochrony opiera się na fungicydzie Luna Sensation ze względu na jego bardzo szerokie spektrum działania (chroni nie tylko przed szarą pleśnią, ale także zwalcza choroby liści takie jak mączniak czy opadzina). Jak zauważył Pan Suchorzewski, dla plantacji, na których ograniczana jest liczba pozostałości, Luna Sensation jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Gospodarstwo jest już po dwóch próbach na pozostałości pestycydów, z czego jeden z testów wykonany był jeszcze w maju. Jak się okazało, nie ma problemów z przekroczeniami. – Staramy się dbać nie tylko o jakość, ale także bezpieczeństwo owoców, produkcji tak, aby konsumenci mogli być spokojni  – mówił gospodarz spotkania.

Doradca firmy Bayer zwrócił również uwagę, że w walce z chorobami bardzo ważna jest terminowość oraz indywidualne lustracje plantacji. Na plantacji porzeczek w Piotrowicach wystąpiły dwa newralgiczne okresy, jeśli chodzi o infekcję szarą pleśnią, co niestety na wielu innych plantacjach nie zostało wychwycone. Mimo że stacje nie skazywały zagrożenia infekcją, obserwacje plantacji wpłynęły na podjęcie decyzji o konieczności wykonania zabiegów. Preparat Luna Sensation został wykorzystany dwukrotnie – pierwszy raz w dawce obniżonej – 0,6 l/ha, potem – 0,8l/ha ( w okresie późniejszym chodziło przede wszystkim o antraknozę i opadzinę liści).  

dr Baryła wyjaśnił również, że w tym roku nie wykonane zostały żadne zabiegi na przeziernika porzeczkowca. Do ochrony przed tym szkodnikiem wykorzystano Isonet Z, czyli feromonowy dyspenser do wabienia samców przeziernika porzeczkowca. Powoduje on dezorientacje samców, które nie zapładniają samic. Należy zastosować 300 sztuk na hektar. Dyspenser mocuje się w górnej części krzewu poprzez zapętlenie na pędzie, tak żeby nie mógł się zsunąć. Warunkiem pomyślności jest zamknięcie całego kompleksu. Jak się okazało, w pułapkach kontrolnych nie złapał się żaden przeziernik. Natomiast w kwaterze kontrolnej, gdzie dyspensery nie były wywieszane, mimo że na przeziernika zostały wykonane 3 zabiegi, pomiędzy nimi odławiało się od 30 do 60 kilku sztuk szkodnika.

 

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Powiązane artykuły

Sadownicy polują

X