Węgierka już tylko z chłodni

 

Stara i poczciwa Węgierka od początku zbiorów cieszyła się wyjątkowo dużym popytem. Właśnie skończyły się dostawy owoców prosto z drzew, a kolejne partie na rynkach hurtowych pochodzić będą wyłącznie z chłodni.

W kontrze do nowych odmian Węgierka przegrywa aparycją i wielkością. Bezwzględnie jednak wygrywa smakiem. To pierwszy z powodów jej popularności. Kolejny to rozpoznawalność. Oczywiście, nie bez znaczenia jest to, że świetnie sprawdza się w domowych przetworach. A ostatnio rzuca się w oczy fakt, że coraz większa liczba warszawiaków decyduje się na zakupy na Broniszach. Powodem są rosnące ceny – w hurcie owoce i warzywa można kupić znacznie taniej, a producenci chętnie sprzedają również pojedyncze łubianki i skrzynki.

Fakty są takie, że cena tych śliwek cały czas jest zadowalająca zarówno dla producenta, jak i konsumenta. Przez większą część czasu, gdy była oferowana do sprzedaży, jej cena oscylowała wokół 2,00 zł/kg. Tylko w jednym tygodniu, gdy na rynku spotkały się owoce z drzew i pierwsze owoce z chłodni, cena spadła. W najgorszym momencie było to 1,25 – 1,50 zł/kg. Obecnie w sprzedaży mamy owoce wyłącznie z chłodni. Ich ceny to w tej chwili 2,50 zł/kg. Śliwek nie będzie przybywać, a popyt nie spada. Możemy się spodziewać wzrostów cen do ponad 3,00 zł/kg w końcówce sezonu sprzedaży.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Powiązane artykuły

Bronisze – kupujących niewielu, sprzedaż słaba...

Aktualna sytuacja na Broniszach [11.12.2020]

Ceny jabłek na rynkach hurtowych [08.12.2020]

Sadownicy polują

X