Brytyjczycy - duże zmiany na rynku jabłek
Chociaż w tym roku brytyjscy sadownicy zbiorą o 22% jabłek więcej niż w 2012 r, to jednak są zawiedzeni sytuacją na rynku. Sezon zapowiada się słabiej o 12% niż udane zbiory w 2011 r. Niezadowolenie producentów wzmaga także spadek zainteresowania konsumentów rodzimymi odmianami jabłek, na rzecz odmian klubowych, wyhodowanych poza Wyspami Brytyjskimi.
Tegoroczne zbiory są o 2-3 tygodnie później niż ubiegłoroczne. Sadownicy liczą na dobrą pogodę we wrześniu, która przyczyni się do poprawy rozmiaru i masy jabłek, a w efekcie do wyniku finansowego producentów – informuje theguardian.com. W tym roku przewidywane zbiory jabłek w Zjednoczonym Królestwie to 200 tys. ton. W latach 2009-102 powierzchnia przeznaczona pod uprawę jabłoni w Wielkiej Brytanii zwiększyła się o 10% i przewiduje się, że w kolejnych kilku latach areał zwiększy się jeszcze o 7%. Głównie sadzi się takie odmiany, jak: Gala, Braeburn, Jazz, Cameo oraz inne odmiany klubowe, np. Envy. Sadownicy na Wyspach robią wszystko by konkurować z jabłkami Pink Lady, które konsumenci bardzo polubili, a odmiany tej sadownicy nie mogą produkować w Wielkiej Brytanii.
Nowe odmiany jabłek są chętniej kupowane przez Brytyjczyków niż tradycyjne, które jeszcze do niedawna gościły na ich stołach. Przede wszystkim są jednak bardziej produktywne niż stare i dlatego w ostatnich kilku latach widać trend związany z likwidacją sadów z tradycyjnymi brytyjskimi odmianami – w przypadku Koksy spadek o 5% powierzchni nasadzeń od 2009 r. W przypadku innych odmian zredukowano powierzchnię sadów nawet o 23%. Jednocześnie Gala i Braeburn zyskują (+50% i +67%).
O tym co dzieje się na brytyjskim rynku wiele mówią statystyki sprzedaży. Sprzedaż jabłek Jazz od 2009 r zwiększyła się o 75%, a wzrost odnotowany przez Pink Lady to 25%. Odmiana ta stanowi 7% w sprzedaży jabłek na Wyspach Brytyjskich i wyprzedziła popularną Koksę. Na najlepszej pozycji są jednak Gala i Braeburn, które razem zajmują 50% rynku.