Helikopter chronił sady przed przymrozkami
Minęły już dwa lata odkąd sadownicy z okolic Białej Rawskiej ratowali swoje sady przed przymrozkami z pomocą helikoptera. Kosztowna, ale pewnością bardzo widowiskowa metoda, polega na mieszaniu ciepłego powietrza z zimnym. Na taki sposób ratowania pąków przed spadkiem temperatury zdecydowało się gospodarstwo Boni Fructi w miejscowości Dunajská Lužná w Słowacji (na południowy-wschód od Bratysławy). Temperatura nocą z 15/16 kwietnia spadła tam do minus 2.
Za uprzejmością autora publikujemy zdjęcia z przymrozkowej nocy. Fot.: @Julius Kotus