Akt desperacji producentów czereśni

Producent czereśni z Apulii 31 maja w Casamassima (Bari) protestując przeciwko gwałtownemu spadkowi cen czereśni, wyrzucił na ulicę kilka skrzynek owoców, aby zwrócić uwagę władz i przechodniów. Film stał się popularny w internecie.

 

 

Cena hurtowa, jaką producenci uzyskują za kilogram czereśni, wynosi obecnie 1,00 euro. Z drugiej strony cena, jaką konsumenci płacą w supermarkecie, wciąż rośnie. Dotyczy to zwłaszcza odmian Bigarreau i Giorgia.

- Za nasze wiśnie dostajemy tak mało, że ledwo jesteśmy w stanie pokryć koszty produkcji. Niestety, jesteśmy teraz w dość trudnej sytuacji. Nie wiemy, czy zaprzestać produkcji, czy dalej grać w te gry marketingowe. - mówi jeden z producentów.

Gest producenta z Casamassimy był aktem desperacji. Nastrój jaki panuje wśród producentów to gniew i rezygnacja. Według rolników potrzebna jest większa współpraca, a stowarzyszenia rolników w sektorze również muszą zrobić więcej.

Niektórzy z producentów, tak jak ten na filmie poniżej, w tym sezonie zdecydowali nie zbierać czereśni. Mężczyzna potrząsa gałęziami, aby wszystkie owoce spadły na zimię.

Kliknij tutaj, aby obejrzeć film 

 

Źródło: Freshplaza.com

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #4 Recesja 2021-06-09 04:32
Tak się robi kryzys żywieniowy. Teraz owoce, ale przyjdzie czas na mięso i zboże, z którego robi się mąkę, a mąka jak wiadomo, jest surowcem dla wielu produktów. Te ceny, to nie jest przypadek. Jak ktoś chce konkurencję w okolicy wykończyć, to przesuwa środki finansowe na tę okolicę i produkty sprzedaje po kosztach lub poniżej - nikt nie wytrzyma na dłuższą metę. Tak robią markety, chcąc wykończyć małe sklepy. Tuz czereśniami robione jest dokładnie to samo z tym, że na poziomie państwowym. U nas ma to miejsce z truskawkami, a za chwilę będzie z jabłkami. To jest efekt drukowania pieniądza.
Cytować
+2 #3 Filozof 2021-06-08 20:08
Spokojnie Panowie, rynek i czas sam wszystko wyreguluje. Przyjdą jeszcze lata że krzywa potencjału prod. osiągnie maximum i spadnie do zrównoważonego poziomu. A jak to będzie trwało za długo, to zakaz syntetycznej chemii wykluczy z 50 % sadowników
Cytować
-10 #2 Roman 2021-06-08 12:36
Cytuję Piotr:
Nic prostszego......nie opłaca się .....zaprzestać produkcji.....
To tak jak u nas biznesmeni ze wsi ....nasadzeń a puzniej główkują jak to się stało ze takie ceny...
To tak jak mam prace dla 5 koparek ....kupuje kolejne 5 chu. Wie po co a puzniej ide z łapami wyciągniętymi do państwa i mowie ze mi się te kolejne 5 koparek nie opłaca
W takim przypadku państwo powinno powiedziec.....a po co deb.lu te 5 dodatkowych kupowałeś....
Ot i tacy deb.le są sadownicy. Dziekuje


Prawda zawsze zostanie zminusowana
Cytować
-26 #1 Piotr 2021-06-08 10:57
Nic prostszego......nie opłaca się .....zaprzestać produkcji.....
To tak jak u nas biznesmeni ze wsi ....nasadzeń a puzniej główkują jak to się stało ze takie ceny...
To tak jak mam prace dla 5 koparek ....kupuje kolejne 5 chu. Wie po co a puzniej ide z łapami wyciągniętymi do państwa i mowie ze mi się te kolejne 5 koparek nie opłaca
W takim przypadku państwo powinno powiedziec.....a po co deb.lu te 5 dodatkowych kupowałeś....
Ot i tacy deb.le są sadownicy. Dziekuje
Cytować

Powiązane artykuły

Sadownicy polują

X