Murarka ogrodowa w sadzie
Zaproś murarkę do sadu – przewodnik od podstaw
Na pomyślność zbiorów wpływa wiele powiązanych ze sobą czynników. Niektóre zależne są od łaskawości natury, do zapewnienia innych zobowiązany jest sam producent. Liczyć będzie się pogoda, ochrona sadu przed szkodnikami oraz właściwe zabiegi agrotechniczne. Uwaga i przychylność natury potrzebne będą na wszystkich etapach, wśród których kluczową rolę odgrywa przebieg procesu kwitnienia. To w tym punkcie rozpocznie się bowiem walka o doskonałej jakości plon. O ile natura nie będzie kapryśna i nie pojawi się przymrozek, większość zależeć będzie od pracy pszczół – to one zapylą kwiaty, pozwalając na zawiązanie owoców. My, sadownicy, także możemy w znacznym stopniu dopomóc przyrodzie, a w tym celu unikać powinniśmy w okresie kwitnienia zabiegów insektycydami, ograniczać opryski fungicydami i herbicydami, a wszystko po to, aby uczynić z naszego sadu miejsce przyjazne pszczołom. Jak skusić te pożyteczne owady, by zamieszkały w naszym sadzie? Zapraszamy do przewodnika, który przygotowaliśmy we współpracy z Przemysławem Kapka, który od wielu lat zajmuje się naszym rodzimym gatunkiem – murarką ogrodową. Fascynacja pszczołami Pana Przemysława zaowocowała stworzeniem firmy pszczelinka.pl, która nie tylko doradza sadownikom w hodowli tych owadów, ale także produkuje plastry, które w dużym stopniu ułatwiają opiekę na nimi.
Murarka – zapoznanie wstępne
Murarka ogrodowa należy do licznej rodziny miesierkowatych, w której skład wchodzi 18 gatunków pszczół. Jest średniej wielości, ale ciało ma mocno zbudowane, koloru brunatnego lub rdzawego. Samicę rozpoznamy po dwóch czułkach umiejscowionych na płytce czołowej oraz silnych, uzębionych żuwaczkach. W Polsce jest ona pospolita i chociaż podręczniki klasyfikują ją jako żyjącą samotnie, w zależności od obfitości pokarmu oraz dostępności miejsc do gniazdowania, może zakładać bardzo duże kolonie. Chociaż nie produkuje miodu, ceniona jest za zapylanie drzew owocowych. Nadaje się także do „pracy” w szklarniach i pod osłonami, ponieważ szybko przyzwyczaja się do nowych warunków i nie żądli. Wśród roślin składających się na jej bazę pokarmową występują m.in. wszystkie gatunki drzew owocowych, maliny, jeżyny, truskawki i mniszek lekarski. Chwalona jest także za swoje przywiązanie do miejsca gnieżdżenia oraz niezbyt dalekie loty – ok. 300 m od gniazda. Skąd wzięła się nazwa „murarka”? Pochodzi ona od sposobu zakładania gniazd, których fundamentalnym składnikiem jest materiał pochodzący z mieszania piasku i gliny, którym murarka ogradza komory w gnieździe.
Co z gniazdem?
Jeśli nie zagwarantujemy murarce bezpiecznego lokum, będzie ona się gnieździć w spróchniałych drzewach, pustych łodygach roślin czy drewnianych ścianach. Gniazdo zbudowane jest z kilu komórek lęgowych, które pszczoła odgradza od siebie mieszaniną piachu i gliny. W każdej z przegródek murarka gromadzi potrzebną do przeżycia larwy porcję pokarmu i składa jajo. W jednej takiej komórce złożone jest 200 mg pyłku, do którego zgromadzenia potrzebne jest około 40 lotów, na co składa się 1200 odwiedzonych kwiatów. Łatwo dokonać tutaj prostego rachunku: jedna murarka składa w sezonie najwięcej 15 jaj, a aby zabezpieczyć je w pokarm zapyla 18 tysięcy kwiatów.
Jeżeli zdecydujemy się zapewnić murarce bezpieczne lokum w naszym sadzie, a tym samym zapewnić drzewom doskonałe zapylenie, powinniśmy pamiętać o kilku bardzo ważnych zasadach. Chociaż małe znaczenie ma wysokość umiejscowionego przez nas „ula”, ponieważ może być to zarówno 1 m nad ziemią, jak i wysokość trzeciego piętra, przy wybieraniu stanowiska stawiajmy raczej na naszą wygodę. Chcąc bowiem, aby nasza hodowla nie malała, zimą poczynić będziemy musieli prace w celu ochrony jej przed pasożytami (więcej w artykule: http://www.e-sadownictwo.pl/artykuly/porady/5051-zabezpiecz-murarke-na-zime). Bezwzględnie powinniśmy natomiast zwrócić uwagę na wystawę wlotu do gniazda. Murarki bardzo lubią słońce, dlatego otwory wylotowe powinny być skierowane na południe, ewentualnie na południowy-wschód bądź na południowy-zachód. Kierunki odchylne od strony południowej są gorsze ze względu na możliwość zalewania gniazd przez zacinające deszcze. Ważne, aby zabezpieczyć również wejście, chociażby siatką tak, aby dzięcioły, sikorki czy drapieżniki (chociażby kuny) nie mogły dostać się do larw.
Najtańszym, ale też najbardziej pracochłonnym sposobem na zaadoptowanie murarki jest nacięcie wiązek z trzciny, które podłożyć należy w ogrodzie pod zadaszeniem. Nie jest to jednak rozwiązanie wygodne, ponieważ wymaga corocznej pracy w pozyskiwaniu nowej trzciny. Można kupować gotowe wiązki trzciny ale po kilku latach okaże się że jest to najdroższy materiał bo jednorazowy. – Nie można ich użyć powtórnie, tym bardziej, jeśli wykonamy jesienne oddzielenie kokonów zdrowych od tych, które zostały uszkodzone przez pasożyty. Na rosnące zapotrzebowanie na materiał do hodowli pszczół samotnic wielokrotnego użytku odpowiada pszczelinka.pl, proponując gotowe plastry hodowlane wykonane z wytrzymałego materiału, które nie tylko zabezpieczą kokony przez niekorzystną temperaturą, pozwolą przyśpieszyć proces segregacji, a poprzez zastosowanie żywych kolorów przyciągną murarki, ale także co najważniejsze, możemy je użytkować przez wiele lat.
Jak zaprosić murarkę do sadu?
W momencie, kiedy zakwitną pierwsze rośliny, musimy wystawić przygotowane ule, w których osiedlą się murarki. Możemy również zakupić kokony tych pszczół i wyłożyć obok przygotowanych siedlisk nie później niż na 2 tygodnie przed kwitnieniem. Aby w zadowalającym stopniu zapylić hektar sadu jabłoniowego potrzeba 550 – 600 samic murarki, hektar sadu wiśniowego 3100 samic. Zakładając, że w populacji murarki ogrodowej występuje około 50% samic, a warunki atmosferyczne zazwyczaj nie są zadowalające, należy podwoić ilość samic tj. 600 owadów x 2 = 1200 owadów = 50% wprowadzonych do sadu kokonów. Optymalnie należałoby zakupić 2400 kokonów.
Cykl rozwojowy
Loty murarki trwają od początku kwietnia do końca czerwca. Najpierw z gniazd wycinają się samce (z jaj niezapłodnionych, złożonych na końcu przez samice w sezonie poprzednim). Za kilka dni dołączają do nich samice i następuje cykl godowy. Po zapłodnieniu samice przystępują do budowy gniazda, zbioru pyłku oraz składania jaja. Samce żyją jedyne trzy tygodnie, a samice ze względu na swoją rolę przy budowie gniazd i składaniu jaj – od 7 do 8. Kilka dni po zamknięciu komórek, wylęgają się larwy żywiące się zgromadzonym przez matki pyłkiem. Do września ulegają natomiast przepoczwarzeniu. Zimę spędzają w kokonach w formie dorosłej (imaginalnej). Te z nich, które przetrwają zimę, wiosną powtarzają cykl rozwojowy swoich rodziców.
Oferta pszczelinki.pl
Ul pszczelinka.pl podstawa zbudowany jest z plastra hodowlanego składającego się z czterdziestu czterech modułów, ułożonych jeden na drugim, przypominających swoim kształtem plaster miodu. Tak ułożone elementy tworzą 990 kanałów gniazdowych.
Ponadto w skład ula wchodzi skrzynka wykonana z płyty o strukturze komórkowej wykonanej z poliwęglanu. Materiał dzięki swojej strukturze chroni plaster przed nadmierną temperaturą, jest odporny na warunki klimatyczne – wilgoć, promieniowanie UV, itp..
Uzupełnieniem Ula jest pudełko wylęgowe wykonane z tektury, które służy do przechowywania kokonów wydobywanych z plastra w okresie jesienno-zimowym. Kokony przechowywane w pudełku z tektury, mają idealne warunki by w świetnym stanie doczekać wiosny. Po zerwaniu zabezpieczenia wykluwające się pszczoły mogą swobodnie wyjść z pudełka.
Więcej szczegółów: http://pszczelinka.pl/