Dlaczego walka z parchem staje się coraz trudniejsza?

Sezon ochrony już się rozpoczął, ale małe podsumowanie czynników odpowiedzialnych za rozwój parcha jabłoni może okazać się przydatne.
W niektórych rejonach Europy zagrożenie parchem jabłoni jest tak duże, że aby opanować tę chorobę należy wykonać nawet 27 opryskiwań w sezonie. W takim wypadku koszty zwalczania wynoszą 650 euro/ha. Przy bardzo silnej presji parcha jabłoni należy dostosować intensywność ochrony do warunków klimatycznych i odpowiednim czasie rozplanować zabiegi.  Schematyczne opryskiwanie, np. raz w tygodniu może okazać się niewystarczające.
Pierwsze infekcje workowe mogą mieć miejsce w fazie pękania pąków kwiatowych. Grzyb poraża wszystkie niezdrewniałe części jabłoni. Wilgotna pogoda powoduje epidemię choroby i w tym wypadku w celu jej ograniczenia najważniejsze jest TERMINOWE wykonanie zabiegów. To czynnik o największym znaczeniu.
Innym powszechnym błędem jest zaniżanie dawek środków ochrony, które prowadzi  do niewłaściwego pokrycia cieczą roboczą tkanek roślinnych, co jest niebezpieczne podczas deszczowej pogody.  Ważne są też kwestie techniczne: szybkość przejazdów oraz ilość wody, wiatr, zwilżenie liści.

  • W ostatnich dziesięcioleciach jednak nastąpiły zmiany które należy wziąć pod uwagę, takie jak:
  • ocieplenie klimatu, co przy zwiększonej wilgotności ma wpływ na poziom infekcji;
  • większe ilości zarodników workowych podczas infekcji;
  • nowe rasy patogena Venturia inaequalis;
  • odmiany jabłoni podatne na parcha;
  • zmiany w technice ochrony prowadzące do skrócenia czasu zabiegu, jak opryskiwacze wielorzędowe, mniejsza ilość wody itp…

Nie wszystkie substancje chemiczne są równie skutecznie co kilkadziesiąt lat temu - pojawienie się form grzyba odpornych na fungicydy.

Badania z Niemiec i Belgii pozwalają na sformułowanie kilku wniosków:

  • Najważniejszy jest termin zabiegu.
  • Podstawę ochrony powinny stanowić fungicydy powierzchniowe.
  • W warunkach silnej infekcji konieczne jest powtórzenie zabiegu po 2–4 dniach po rozpoczęciu infekcji.
  • Stosowanie zalecanych dawek.
  • Łączenie preparatów anilinopirymidynowcyh i strobilurynowych  w mieszaninie z fungicydem kontaktowym.

W Europie do zwalczania parcha jabłoni zaleca się:
- środki grzybobójcze typu multi-site o niespecyficznym mechanizmie działania (ditianon, captan, ditikarbaminiany), które powinny stanowić podstawę ochrony
- środki grzybobójcze uni-site działające na jeden proces fizjologiczny patogena, np. anilinopirymidny, triazoel, strobil uryny, które mogą zwiększyć skuteczność ochrony w mieszaninie w okresach wysokiego ryzyka, ale nie mogą być stosowane częściej niż 2–3 razy w sezonie.

Zalecenia na 2011 rok
Bardzo ważne jest rozpoczęcie ochrony przed wystąpieniem pierwszych infekcji, krótko po pękaniu pąków. W okresach bardzo silnych infekcji, po obfitych opadach wskazane jest skrócenie czasu między zabiegami. Stosowanie zabiegów poinfekcyjnych powinno być ograniczone. Należy używać preparatów zapobiegawczych, aby nie dopuścić do infekcji pierwotnych, zwłaszcza tych najwcześniejszych. Programy oparte na zabiegach poinfekcyjnych wykazują ograniczoną skuteczność ochrony owoców, ogonków liściowych i szypułek.

Ważna są też:

  • zmniejszanie presji choroby poprzez usuwanie, rozdrabnianie porażonych liści;
  • zwiększenie ich rozkładu poprzez ściółkowanie, opryskiwanie mocznikiem;
  • redukcja wzrostu pędów poprzez zbalansowane nawożenie i nawadnianie.
  • śledzenie prognoz pogody i warunków wzrostu, a także korzystanie z programów prognozujących parcha jabłoni.

Źródło: wykład - Sebastian Hauptmann, BASF Agricultural Center, Limburgerhof, MTAS 2011 w Warszawie.
 

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Powiązane artykuły

Sadownicy polują

X