Uwaga, bawełnica!
Szkodnikiem, który w bieżącym sezonie występuje w dużym nasileniu w bardzo wielu sadach jabłoniowych jest bawełnica korówka, mająca doskonałe warunki do intensywnego rozwoju z racji bardzo wysokich temperatur, jakie występowały w Polsce przez cały wrzesień i pierwsze dni października. To sprzyjało szybkiemu zwiększaniu się liczebność koloni bawełnicy. Zabieg zwalczający tego szkodnika może być konieczny jeszcze w październiku, w kwaterach, czy na odmianach, gdzie stwierdzi się liczne jego kolonie. Tam, gdzie populacja jest mniejsza lepiej nie wykonywać już zabiegu, licząc na dużą śmiertelność szkodnika podczas spadków temperatury zimą. Zabieg, tam gdzie jest to konieczne, wykonuje się po zbiorach owoców danej odmiany, wybierając do przeprowadzenia zabiegu ciepły, słoneczny dzień (zabieg najlepiej wykonać przy temperaturze nie niższej niż 18oC). Do zwalczania tego szkodnika powinno się stosować większą dawkę cieczy - minimum 750 l, a lepiej 1000 l, koniecznie ze zwilżaczem, opryskując także pnie w części przyziemnej (należy zwracać uwagę na dobre pokrycie dolnych partii korony, pni i podkładki, zabezpieczać pękające pnie i rany po cięciu). Na zwiększenie efektywności zwalczania ma wpływ odpowiednio wysoka temperatura (12-18oC) również przez kilka dni po zabiegu.
Autorka: Barbara Błaszczyńska, KPODR