Komunikat sadowniczy SKS XV 2011-12-19 - Nawożenie potasem
Temperatura gruntu dostatecznie spadła i w większości sadów można już wygodnie wjechać maszynami. Jest to więc świetny moment, by rozpocząć nawożenie chlorkiem potasu. Chlorek potasu jest wciąż jeszcze najtańszym nawozem w przeliczeniu na kilogram potasu. W okresie zimowym chlor jest z niego wypłukiwany i dlatego nawożenie najlepiej przeprowadzić przed początkiem stycznia. Na bardzo lekkich, mocno piaszczystych ziemiach lepiej jest poczekać z nawożeniem potasem do
wiosny i użyć innego nawozu, gdyż chlorek potasu będzie tam nieodpowiedni. Wiosną można też dostarczyć potas przy pomocy nawozów o niskiej zawartości chloru, na przykład Patentkali (30% K2O, 10% MgO) lub siarczan potasu (50% K2O). W 2011 roku na wielu kwaterach w północno-zachodniej Europie wczesna analiza liści wykazała odpowiednią zawartość potasu. Późniejsze badania wykazały jednak, że w wielu przypadkach, zawartość potasu uległa silnemu obniżeniu, w niektórych
miejscach aż do poziomu niedoboru. W takich przypadkach, sadownicy wydatnie zwiększają ilość nawozu potasowego. Przeprowadziliśmy osobne analizy gruntu dla wielu takich kwater. Okazało się, że wyniki analiz nie były wcale złe, a intensywne nawożenie potasem nie było uzasadnione.
W 2011 roku łatwo było zauważyć, że sadownicy często nie doceniają znaczenia wilgotności gruntu. Ziemia zawierająca dostatecznie dużo potasu, jeśli jest wyschnięta, daje w efekcie niską zawartość potasu w liściach. Trzeba więc mieć na uwadze, że jednokrotny pomiar potasu wskazujący jego niską zawartość niekoniecznie musi prowadzić do znacznego zwiększenia jego dawki. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym roku zbiory z wielu kwater były szczególnie wysokie. Przy produkcji na poziomie 60-70 ton, konieczne jest uzupełnienie potasu za pomocą nawozów, w ilości 150 kg K2O (= +/- 250 kg KCl-60) na hektar. Najrozsądniej jest odłożyć decyzję o nawożeniu potasem do momentu uzyskania wyników badań zarówno ziemi, jak i liści.
Niezbędna zawartość potasu zależy także od wieku drzew. Na młodych kwaterach (w roku nasadzenia oraz w pierwszym i drugim roku wzrostu) w zasadzie nie nawozi się potasem, chyba że ziemia nie była dobrze przygotowana przed posadzeniem drzewek. Dopiero gdy produkcja osiągnie poziom 30-40 ton/ha, zaczynamy uzupełniać potas uszczuplony przez owocowanie. W praktyce często przeprowadza się standardowe nawożenie w ilości 200 kg K-60 na hektar w sadach jabłoniowych i 250-300 kg dla grusz. Jeśli w danym roku produkcja była szczególnie obfita, spokojnie można podać 300 kg. Gdy analiza ziemi lub liści wskazuje na konieczność uzupełnienia potasu w glebie, konieczna jest jeszcze większa dawka, przy czym lekkie ziemie szybciej reagują na nawożenie potasem niż ziemie ciężkie, obfitujące w iły/glinę.
Przy stosowaniu dużych ilości nawozów organicznych, jak na przykład nawóz kurzy lub popieczarkowy, można obniżyć ilość nawozu potasowego względem powyższych zaleceń. Także sadownicy intensywnie korzystający z fertygacji mogą z łatwością obniżyć proponowane dawki o 70-100 kg chlorku potasu.
Powodzenia
Autorzy
SKS - System Komunikatów Sadowniczych, to zbiór zaleceń agrotechnicznych przygotowywanych przez doradców z FRUITAKADEMI przy współpracy z Zakładem Ochrony Roślin Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa im Szczepana Pieniążka w Skierniewicach oraz z holenderską firmą doradczą FruitConsult. Program realizowany przy współudziale władz samorządowych gmin: Belsk Duży, Błędów, Goszczyn, Góra Kalwaria, Grójec, Jasieniec, Magnuszew, Mogielnica, Chynów, Pniewy, Sadkowice, Tarczyn, Warka, Wilga. System jest finansowany przez Zakład Zaopatrzenia Ogrodniczego Warka