Jak dwukrotnie zwiększyć zapylenie murarki ogrodowej?
O tym, że murarka ogrodowa spisuje się świetnie w roli zapylacza upraw sadowniczych, wie już wielu producentów owoców. Ale jak się okazuje, naszym murarkom możemy dopomóc, aby jeszcze efektywniej wykonywały swoją pracę. Kilku niezmiernie ciekawych porad udziela Pan Damian Kapka z pszczelinka.pl:
Jak zauważa Pan Damian, murarki bardzo lubią słońce, dlatego otwory wylotowe uli powinny być skierowane na południe, ewentualnie na południowy-wschód bądź na południowy-zachód. Jednak w tym wypadku należy przysłonić wlot do ula tak, aby opryski nie dostawały się do komór lęgowych (na filmie zaprezentowany przykład). Ul należy stabilnie przymocować do słupa, można wykorzystać w tym celu wężyk sadowniczy, opaski zaciskowe czy linkę.
Jeśli chodzi o zasłanianie wlotu do ula siatką, co ma na celu ochronę przez ptakami, to w przypadku uli pszczelinki nie jest to konieczne, bo wykonane są z grubego plastiku. Jeśli w grę wchodzą domki z trzciną, jak najbardziej trzeba zabezpieczyć ją siatką.
Trzeba wiedzieć, że jeśli koło ula „kręcą się” mrówki, to bardzo prawdopodobne, że wyniosą z gniazd zarówno pyłek, jak i larwy. Aby ochronić ul przed mrówkami, możemy dolny odcinek słupa zakleić taśmą dwustronną – mrówki będą się do niej przyklejać. Dobrze sprawdza się także rozwiązanie ze smarem, którym możemy posmarować słupek.
Murarka będzie pracowała szybciej, jeśli w pobliżu gniazda przygotujemy jej glinę. Pojemniki z gliną możemy ustawić pod kroplownikami (jeśli mamy je w sadzie), możemy też wykorzystać butelkę z wodą, dzięki której glina w pojemniku cały czas będzie wilgotna. O tym i innych rozwiązaniach opowiada Pan Kapka w filmie.
W tym roku pszczelinka.pl zaproponowała nowy typ uli – mini, które przeznaczone są dla sadów ziarnkowych. Możemy wówczas równomiernie rozmieścić murarki w sadzie. Pomysłowy patent to zamknięcie ula, które zabezpiecza przed opryskami i ptactwem.