ORKAN 350 SL – skuteczny środek do zwalczania chwastów w sadach
Chwasty stanowią ogromny problem w uprawach sadowniczych, dlatego bardzo ważną kwestią jest przemyślenie strategii ich skutecznego zwalczania – najlepiej już wczesną wiosną.
Chwasty stanowią zagrożenie dla wzrostu, rozwoju, a także plonowania drzew owocowych. Niepożądane rośliny konkurują z drzewami o składniki pokarmowe, wodę oraz światło, stwarzając szczególne niebezpieczeństwo dla młodych drzew. Bardzo niebezpieczne bywają w okresie kwitnienia drzew, co wynika z faktu, że rośliny te mogą konkurować z drzewami owocowymi o owady zapylające. Dodatkowo duże zachwaszczenie w sadach często skutkuje rozwojem chorób grzybowych i zmniejszeniem odporności drzew na ataki szkodników.
Walkę z chwastami w sadach należy rozpocząć już od połowy kwietnia. Należy pamiętać o integrowanej ochronie roślin stosując metody chemiczne w postaci herbicydów oraz metody niechemiczne, takie jak: uprawa gleby, koszenie, ściółkowanie gleby. Do zwalczania chwastów w sadach w okresie wiosennym zaleca się głównie stosowanie herbicydów dolistnych na bazie glifosatu. Środki ochrony roślin zawierające tę substancję aktywną mają działanie układowe oraz pomagają w zwalczaniu szerokiego spektrum chwastów. Bardzo często używa się preparatów dwuskładnikowych na bazie glifosatu oraz np. MCPA lub fluroksypyru, wykazujących działanie układowe. Środki chwastobójcze o działaniu układowym mają również zaletę skutecznego działania nawet w niskich temperaturach.
Idealnym środkiem w walce z chwastami w sadach jest środek ochrony roślin – ORKAN 350 SL, zawierający w swoim składzie dwie substancje aktywne – glifosat oraz MCPA. Zaletą MCPA, substancji z grupy regulatorów wzrostu, jest fakt, że chwasty stosunkowo rzadko wytwarzają odporność na tę substancję aktywną, traktując ją jako niezbędną do syntezy białek. ORKAN 350 SL jest środkiem chwastobójczym w formie płynu do sporządzenia roztworu wodnego, stosowanym nalistnie, przeznaczonym do zwalczania rocznych oraz wieloletnich chwastów jednoliściennych oraz dwuliściennych w sadach drzew ziarnkowych oraz pestkowych. Środek jest pobierany przez liście chwastów, a następnie transportowany do korzeni oraz rozłogów, powodując zahamowanie ich wzrostu i dalszego rozwoju. Pierwsze rezultaty działania środka są obserwowane mniej więcej po 7-14 dniach od wykonania zabiegu. Zamieranie chwastów następuje po 30 dniach.
Środek ORKAN 350 SL zaleca się stosować wiosną w okresie intensywnego wzrostu chwastów. Zabieg ten należy wykonać jednorazowo w sezonie wegetacyjnym. Dawkę środka należy dobrać odpowiednio do obecności poszczególnych chwastów w naszym sadzie. W celu zwalczania takich chwastów jak: chwastnica jednostronna, gwiazdnica pospolita, komosa biała, starzec zwyczajny, tasznik pospolity oraz wiechlina roczna można zastosować niższą dawkę środka – 5 l/ha. Wyższą dawkę w objętości 7 – 8 l/ha należy zastosować w celu usunięcia z sadu następujących chwastów: bodziszek drobny, mniszek pospolity, perz właściwy, powój polny, rdest ptasi, skrzyp polny, ślaz zaniedbany oraz wierzbownica gruczołowata.
Środek ochrony roślin ORKAN 350 SL może być stosowany w sadach jabłoniowych, ale również w uprawach małoobszarowych, takich jak: grusza, wiśnia, czereśnia, śliwa, brzoskwinia, morela.
Należy pamiętać, że prawidłowo wybrana strategii zwalczania chwastów w sadach będzie dawała możliwość uzyskania plonu o najwyższej jakości. Powinno się również zawsze pamiętać, że podczas stosowania chemicznych środków ochrony roślin należy zachować szczególną ostrożność. Przed każdym zastosowaniem produktu ważnym elementem jest dokładne zapoznanie się z informacjami w etykiecie dotyczącymi bezpiecznego używania produktu.
Odpowiedzialny producent środków ochrony roślin Synthos AGRO ostrzega: ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje umieszczone na etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na stosowne zwroty i symbole ostrzegawcze umieszczone na etykietach produktów.
Autor: Mariya Halka – Specjalista ds. Rejestracji Synthos AGRO
Nie przegap najnowszych wiadomości
Obserwuj nas w Google NewsPowiązane artykuły
Komentarze
Od lat wiadomo co wiadomo....tylko nie ma tańszej i łatwiejszej alternatywy.dlatego ciągle to stosujemy.
Konsumenci nie są gotowi więcej płacić za żywność a inne metody podniosą jej cenę...
Dlatego nieprędko pożegnamy glifosat
Biznes ważniejszy niż zdrowie..praktycznie nie da się go uniknąć
Przyznam Panu, Panie Romanie, że zapoznałem się z załączonymi przez Pana badaniami i moje zdanie na temat szkodliwości glifosatu się zmieniło.
To znaczy uważam i będę uważał, że substancja ta ma ogromne znaczenie w światowej produkcji rolnej (zdecydowanie większe w uprawach polowych i w produkcji pasz niż w samym sadownictwie) i gwałtowne jej wycofanie z rynku będzie miało negatywny wpływ na cały sektor. Uważam, że proces ten należałoby realizować powoli, etapami; przez następne kilka lat ostrzegać producentów, że odchodzimy od glifosatu, żeby mieli czas dostosować się do nowego sposobu produkcji.
Jak mówię, w ogrodnictwie szybko zastąpi się ten środek innymi substancjami aktywnymi, ale w produkcji soi GMO? Tam będzie problem, a przecież roślina ta stanowi bazę paszową dla pogłowia bydła i trzody chlewnej w obu Amerykach i znacznej części Europy. Cała produkcja zwierzęca musiałaby nagle przejść na inne pasze białkowe. Moim zdaniem skończyłoby się to kryzysem, a nawet głodem.
Co do szkodliwości - ma Pan rację, dużo jest tych przesłanek. Brakuje tylko takiego jednego, niepodważalnego dowodu, który zostałby uznany przez cały świat nauki. I prawdopodobnie się go nie doczekamy, bo za duże pieniądze stoją za tym biznesem (a badania rejestracyjne w większości przypadków zlecają producenci).
Wszyscy stosujemy ten glifosat gdzie się da, bo można, bo jest tani, bo skuteczny... Działkowcy leją go na chwasty z konewek...
Jednak tak jak Pan powiedział - nie dochód, tylko zdrowie konsumentów jest najważniejsze
Pozdrawiam serdecznie,
Gerard P.
Ależ jakie tam rakotwórcze....zaraz pan Gerard wklei ci linka,że to wszystko wymysły ekologów a glifosat to samo zdrowie