Tani, łatwo dostępny fosfor. Gdzie i jak go zdobyć? - Sady i POLEmiki

W dzisiejszym odcinku doktor Waldemar Wojciechowski opowiada o produkcie mikrobiologicznym MegaFos zawierającym wyselekcjonowane bakterie priestia megaterium, które pochodzą z naturalnego środowiska glebowego. Dzięki tym bakteriom uwalniany jest fosfor z nierozpuszczalnych form chemicznych znajdujących się w glebie do postaci łatwo przyswajalnych dla roślin. Przyspieszany jest wzrost korzeni, poprawiana jest struktura gleby zwiększając jej zdolność do utrzymania wody i składników odżywczych. Produkt można stosować podczas chłodniejszych dni.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #12 Waldemar Wojciechows 2023-03-23 08:47
[quote name="jjeej"]100% racji ale niech się podpisuje jako firma a nie pracownik naukowy. Dużo w tym prawdy ale dużo przekłamań jeśli chodzi mikrobiologię. Oczywiście że da się odblokować fosfor ale potrzeba do tego wielu zmiennych a już na pewno nie jest to zwalczanie "subtilisa". Ludzie ogarnijcie się i przestańcie deptać mikrobiologię. Jest ona potrzebna, potrzebna jest rolnikowi ale przestańcie niszczyć ten segment przez przekaz propagandowy w i imię najlpeszego produktu firmy x

Nie ma to jak głos rozsądku, doświadczenia zapewne i paru innych przyrodzonych cech charakteru. Proszę wskazać jedno przekłamanie? Proszę wskazać kwestię dotyczącą zwalczania „subtilisa”? Może jakieś konkrety jakież to „zmienne” konieczne są do odblokowania fosforu? Może trochę samozwańczo ale pewnie też w imieniu Zbyszka chętnie zaprosimy ????? Pana/Panią Osobę do większej dyskusji może przed kamerami.
Tak na marginesie Sady i polemiku nagrywamy już od kilku ładnych lat. Od samego początku przewija się w nich tematyka dotycząca mikroorganizmów. Wg mnie to raczej takie komentarze bez jakiejkolwiek merytoryki psują klimat wokół mikrobów a propaganda .. no cóż to chyba nie do nas/nie ten adresat.
Jeszcze jedno i to chętnie napisałbym wielkimi, drukowanymi literami: Mikrobiologia a bardzie mikroorganizmy nie są potrzebne rolnikowi, stały się smutną koniecznością. Musimy zacząć je stosować rozsądnie ale w dużej skali bo bezsensownym gospodarowaniem przez ostatnie dziesięciolecia (nie szukając daleko ale to jeden z wielu dziesiątków przykładów „Zamiast tych magicznych specyfików lepiej sypnąć 300-400 kg dobre superfosfatu i mamy spokój na cały okres życia sadu”.). Zmniejszyliśmy liczebność mikroorganizmów a przede wszystkim bioróżnorodność. Czas to zmienić.
Pozdrawiam
dr Waldemar Wojciechowski
Cytować
0 #11 Waldemar Wojciechows 2023-03-23 08:17
Cytuję Guest:
A może nie ma w tym nic złego, że ktoś wie o czym mówi, bo ma kierunkowe wykształcenie, i co ważniejsze jest też praktykiem? Wiedza kosztuje, czemu na niej nie zarabiać, uczciwie? Wolelibyście, żeby, to było tak jak z Unijnymi nakazami, za biurka, bez doświadczenia, a co gorsza bez kilku lat praktyki w polu, a wchodzi się w cudze życie z idiotyzmami? I chyba trzeba czytać ze zrozumieniem tekstu... Moje wnioski: tego typu preparaty są po to, by uaktywnić fosfor, który być może zastosowaliście, ale poprzez za krótki odstęp pomiędzy wapnowaniem, a zastosowaniem nawozu fosforowego doprowadziliście do przejścia fosforu formę nie dostępną dla korzeni. A skoro już merytorycznie, to mam pytanie: jak wspomniane tu bakterie mają się do rozkładu rozdrobnionych gałęzi po cięciu zimowym?


Zanim merytorycznie to mała uwaga. Za praktyka, zwłaszcza w sadownictwie, się nie uważam i do takowego nie predestynuję dlatego chętnie korzystam z wiedzy i podpowiedzi kolegów m.in. Zbyszka.
Dla wyjaśnienia kwestii powstawania nierozpuszczalnych związków fosforanowych chciałbym podkreślić, że powstać one mogą także wtedy gdy pH gleby jest zbyt niskie. (O tym wspominamy w odcinku a zapewne temat będzie dokładnej omówiony). Wtedy przyczyną nie jest wapnowanie i obecność jonów wapnia. Skutkiem zaś często jest tworzenie trudno rozpuszczalnych związków np. z glinem, który jak wiadomo jest pierwiastkiem korzystnym jedynie dla ograniczonej liczby roślin uprawnych dla wielu gatunków jest co najmniej pierwiastkiem niekorzystnym.
Jeśli zaś chodzi o wykorzystanie Priestia megaterium do rozkładu rozdrobnionych gałęzi to bez względu na to z jakiego produktu ona pochodzi nie poradzi sobie z rozłożeniem masy organicznej i nie doprowadzi do uwolnienia jakichkolwiek. Z całą pewnością w przyszłość ten temat w „Sadach i polemikach” rozwiniemy.
Cytować
+2 #10 wierny widz 2023-03-21 17:23
Cytuję jjeej:
ja pitole to własnie polskie sadownictwo, jeden debil napisze lub powie a drugi powtarza i staje się to normą. Palnij się w łeb to może z mądrzejesz ale na temat sadownictwa się nie wypowiadaj a jak masz za dużo kasy to zanieść w walizce tym co na tych fimikach występują

Cytuję wierny widz:
Opowieści o mchu i paproci

Mam kolegę,który 20 lat nic nie wysiał w jabłonie.daje tylko do liścia i nie ma problemu z tonazem,rozmiarem czy kolorem

Gdy go pytam dlaczego nie sypie

Odpowiada,że nie stać go wyrzucać pieniądze w błoto.a jak da do liścia to wie,że zjadły...do każdego zabiegu coś dorzuca

Byłem,widziałem jabłka i przyrosty...jest ok



Oho...wszystkowiedzący się wypowiedział

Może ty już nie zabieraj głosu tylko kupuj wszystko co reklamuja
Cytować
-4 #9 jjeej 2023-03-21 15:51
ja pitole to własnie polskie sadownictwo, jeden debil napisze lub powie a drugi powtarza i staje się to normą. Palnij się w łeb to może z mądrzejesz ale na temat sadownictwa się nie wypowiadaj a jak masz za dużo kasy to zanieść w walizce tym co na tych fimikach występują

Cytuję wierny widz:
Opowieści o mchu i paproci

Mam kolegę,który 20 lat nic nie wysiał w jabłonie.daje tylko do liścia i nie ma problemu z tonazem,rozmiarem czy kolorem

Gdy go pytam dlaczego nie sypie

Odpowiada,że nie stać go wyrzucać pieniądze w błoto.a jak da do liścia to wie,że zjadły...do każdego zabiegu coś dorzuca

Byłem,widziałem jabłka i przyrosty...jest ok
Cytować
+1 #8 wierny widz 2023-03-21 14:03
Opowieści o mchu i paproci

Mam kolegę,który 20 lat nic nie wysiał w jabłonie.daje tylko do liścia i nie ma problemu z tonazem,rozmiarem czy kolorem

Gdy go pytam dlaczego nie sypie

Odpowiada,że nie stać go wyrzucać pieniądze w błoto.a jak da do liścia to wie,że zjadły...do każdego zabiegu coś dorzuca

Byłem,widziałem jabłka i przyrosty...jest ok
Cytować
-3 #7 jjeej 2023-03-21 08:52
100% racji ale niech się podpisuje jako firma a nie pracownik naukowy. Dużo w tym prawdy ale dużo przekłamań jeśli chodzi mikrobiologię. Oczywiście że da się odblokować fosfor ale potrzeba do tego wielu zmiennych a już na pewno nie jest to zwalczanie "subtilisa". Ludzie ogarnijcie się i przestańcie deptać mikrobiologię. Jest ona potrzebna, potrzebna jest rolnikowi ale przestańcie niszczyć ten segment przez przekaz propagandowy w i imię najlpeszego produktu firmy x



Cytuję Guest:
A może nie ma w tym nic złego, że ktoś wie o czym mówi, bo ma kierunkowe wykształcenie, i co ważniejsze jest też praktykiem? Wiedza kosztuje, czemu na niej nie zarabiać, uczciwie? Wolelibyście, żeby, to było tak jak z Unijnymi nakazami, za biurka, bez doświadczenia, a co gorsza bez kilku lat praktyki w polu, a wchodzi się w cudze życie z idiotyzmami? I chyba trzeba czytać ze zrozumieniem tekstu... Moje wnioski: tego typu preparaty są po to, by uaktywnić fosfor, który być może zastosowaliście, ale poprzez za krótki odstęp pomiędzy wapnowaniem, a zastosowaniem nawozu fosforowego doprowadziliście do przejścia fosforu formę nie dostępną dla korzeni. A skoro już merytorycznie, to mam pytanie: jak wspomniane tu bakterie mają się do rozkładu rozdrobnionych gałęzi po cięciu zimowym?
Cytować
-2 #6 Guest 2023-03-21 05:32
I ewentualnego uwalniania fosforu z tych zrębków?
Cytować
-2 #5 Guest 2023-03-21 05:29
A może nie ma w tym nic złego, że ktoś wie o czym mówi, bo ma kierunkowe wykształcenie, i co ważniejsze jest też praktykiem? Wiedza kosztuje, czemu na niej nie zarabiać, uczciwie? Wolelibyście, żeby, to było tak jak z Unijnymi nakazami, za biurka, bez doświadczenia, a co gorsza bez kilku lat praktyki w polu, a wchodzi się w cudze życie z idiotyzmami? I chyba trzeba czytać ze zrozumieniem tekstu... Moje wnioski: tego typu preparaty są po to, by uaktywnić fosfor, który być może zastosowaliście, ale poprzez za krótki odstęp pomiędzy wapnowaniem, a zastosowaniem nawozu fosforowego doprowadziliście do przejścia fosforu formę nie dostępną dla korzeni. A skoro już merytorycznie, to mam pytanie: jak wspomniane tu bakterie mają się do rozkładu rozdrobnionych gałęzi po cięciu zimowym?
Cytować
-3 #4 Kolo 2023-03-20 21:09
Analiza i racjonalność to podstawa. Samemu się dokształcać i czytać! Nie słuchać doktorka który bredzi nt mikrobiologii. Doktor od badań okazał się producentem i reklamą? Tfu
Cytować
+1 #3 wierny widz 2023-03-20 15:31
A czy guru z marianowa już stosował?
Cytować
+1 #2 Stary 2023-03-20 08:27
Cytuję Jan:
Zamiast tych magicznych specyfików lepiej sypnąć 300-400 kg dobre superfosfatu i mamy spokój na cały okres życia sadu.

Sianie w ciemno to jest marnacja pieniędzy. Analiza jest bardzo potrzebna.
Cytować
-4 #1 Jan 2023-03-19 21:03
Zamiast tych magicznych specyfików lepiej sypnąć 300-400 kg dobre superfosfatu i mamy spokój na cały okres życia sadu.
Cytować

Powiązane artykuły

Żniwa w szkółce – wykopywanie drzewek 7-miesięcznych

Rozlewamy kwasy humusowe CARBOHUMIC

#8 Komunikat sadowniczy Zbigniew Marek, 9.11.2024

Sadownicy polują

X