SADY I POLEmiki odc. 26 Profilaktyka w sadzie - choroby kory i drewna

 

Ochrona jabłoni przed chorobami kory jest niezwykle ważna i powinna być prowadzona systematyczne dla utrzymania dobrej kondycji drzew. Stosowanie miedzi jako nieorganicznego czynnika ograniczającego rozwój bakterii czy głównie grzybów jest znana od wielu lat. Obecnie powraca się do jej stosowania w środkach o zmienionych właściwościach. Sam czynnik aktywny pozostaje bez zmian wiemy jednak już jak zwiększyć efektywność działania miedzi a także z czym można połączyć takie preparaty jak ciecz bordoska aby poszerzyć zakres jej stosowania i skuteczność ochrony roślin.

Stosowanie równoczesne preparatów zawierających miedź lub siarkę wydaje się w pełni uzasadnione a dodatek wapnia poprawia bierną odpowiedź roślin w obronie przed patogenami. Pamiętajmy o wapniu Ca! Zwrócimy uwagę na formę w jakiej stosowana jest miedź Cu! Zadbajmy o wysokiej jakości siarkę S! Takim (CaCuS)zkiem można prowadzić skuteczną profilaktykę w sadzie i zapomnieć o ciągłych nawrotach chorób kory i drewna.

 

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

+3 #5 głos w dyskusji 2019-10-06 16:46
Zgadzam się ze Zbyszkiem, że tzw chemia umiejętnie stosowana potrafi zdziałać więcej. Bo gdyby tak nie było, to ta nowoczesna chemia nigdy nie weszła by w użycie. A powrót do preparatów miedziowych i siarkowych / ciecz bordowska, ciecz kalifornijska, karbolina, krezotol /, to powrót do czasów wczesnego Gomułki. I można nawet tak zrobić, ale wcześniej trzeba dostosować odmiany. Cesarz Wilhelm, Boskoop, Malinowa, Grochówka itp. Przy współczesnych odmianach / Gala ! / niezbędny jest Syllit, Kaptan, Delan i nowoczesne preparaty owadobójcze. Tylko jeden warunek: Wszystko z głową , umiarem i w oparciu o tzw. progi szkodliwości.
Cytować
+3 #4 Zbyszek M. 2019-10-06 11:37
Cytuję Guest:
Panie Zbyszku, zbiór drobno owocowych odmian jest bardzo uciążliwy i generuje wysokie koszty. Z rozsądku nie sadzę węgierki, gali, bo różnica w cenie zbytu jest za niska. Topsin, to jednak nie pierwiastki takie jak miedż czy siarka, które występują naturalnie w przyrodzie. Czy nie powinniśmy się skłaniać ku naturze?

Myślę, że powinniśmy skłaniać się ku naturze tak często, jak tylko to możliwe. W zachodniej części Europy stosuje się o wiele więcej miedzi i siarki niż u nas. Do tego stopnia, że prowadzi się prace mające na celu ograniczenie stosowania miedzi. Ale nam do tych poziomów korzystania z miedzi jest naprawdę daleko.
Jednak jeśli trzeba - sięgajmy po tzw. chemię - umiejętnie i z rozsądkiem stosowana zazwyczaj potrafi zdziałać więcej
Cytować
+1 #3 Zbyszek M. 2019-10-06 07:47
Cytuję Artur:
A co z Topsinem ?... Bo panowie o nim ani słowem...

Topsin - owszem - dobra rzecz, zwłaszcza przy Gali. Ale wychodzi ciut drożej i powinniśmy stosować w ciepłe dni. Stosowanie przy niskich temperaturach (często praktykowane) działa słabiej i... prowokuje powstawanie ras odpornych.
Zapraszam też do wejścia na film w youtube - tam wywiązała się trochę szersza "dyskuteria" :) Oczywiście - szczególnie i bardzo mnie cieszy również dyskusja na e-sadownictwo - do czego zachęcam.pozdrawiam
Cytować
0 #2 Guest 2019-10-06 02:37
Panie Zbyszku, zbiór drobno owocowych odmian jest bardzo uciążliwy i generuje wysokie koszty. Z rozsądku nie sadzę węgierki, gali, bo różnica w cenie zbytu jest za niska. Topsin, to jednak nie pierwiastki takie jak miedż czy siarka, które występują naturalnie w przyrodzie. Czy nie powinniśmy się skłaniać ku naturze?
Cytować
0 #1 Artur 2019-10-05 11:46
A co z Topsinem ?... Bo panowie o nim ani słowem...
Cytować

Powiązane artykuły

Zimowe zabiegi w Gali cz. II

Choroby kory i drewna

#19 Komunikat sadowniczy, Zbigniew Marek, 02.12.2020

Sadownicy polują

X