SADY I POLEmiki odc. 50 - Dominacja i kontrola wierzchołkowa: sposób na prowadzenie sadu

Zjawisko dominacji wierzchołkowej znane jest od wielu dziesięcioleci. W znakomitej większości w swym klasycznym ujęciu dotyczy ono roślin zielnych. W przypadku drzew można powiedzieć, że podlegają mu jedynie młode rośliny w pierwszym roku wzrostu. W kolejnych latach w miarę rozrastania się korony drzewa, zjawiska dominacji stają się coraz bardziej skomplikowane i określane są zbiorczym mianem kontroli wierzchołkowej. Różnica ta wynika w dużej mierze z ilości pędów, w których w mniejszej skali zachodzą zjawiska znane z klasycznej dominacji wierzchołkowej. W podstawowym założeniu dominacja wierzchołkowa zależna jest od syntezy i obecności auksyn w wegetatywnych wierzchołkach wzrostu, ich transportowi w kierunku korzenia (do podstawy części nadziemnej, bazypetalnie) i tworzącemu się w ten sposób ilościowemu ich gradientowi. Jak się postuluje, ta główna przyczyna implikuje cały szereg następstw powodujących intensywny rozwój części wierzchołkowej i zahamowanie wzrostu pędów/pąków bocznych. Należą do nich wytwarzanie wiązek przewodzących i ich efektywne funkcjonowanie zależne od wspomnianego wcześniej hormonu oraz transport w strefy największego stężenia IAA (tu pewne uproszczenie, bo auksyna może przybierać przecież różne postaci chemiczne) substancji pokarmowych, mineralnych oraz wody. Znając mechanizmy, które determinują rozrost koron drzew, możemy w prosty sposób determinować nie tylko kształt i wielkość korony, ale także wpływać na tempo przyrostów. Ułożenie odrostów, rozmieszczenie oraz ich wielkość będzie wpływała na ilość i jakość produkowanych owoców. Im dalej od przewodnika głównego, od osi rośliny, tym trudniej o owoce najwyższej jakości. Przyczyny leżą wprost w mechanizmach, o których było już powyżej. Ograniczenie ilości pędów bocznych, a także co ważniejsze ich właściwe skrócenie, przełoży się na częstsze i efektywniejsze zawiązywanie owoców, blisko głównego pnia. Takie owoce będą najlepiej odżywione i będą charakteryzowały się najwyższą jakością.

Choć nie zostało to poruszone w dzisiejszym odcinku, zjawisko kontroli wierzchołkowej podlega także dodatkowym regulacjom m.in. przez warunki świetlne oraz dostępność azotu. O tym też należy pamiętać. Warto też zwrócić uwagę, że samo wyjście pąków z uśpienia regulowane jest hormonalnie przez cytokininy czy gibereliny. Coraz częściej stosowane zabiegi agrotechniczne z udziałem tych związków, nie pozostaną bez echa, więc wymagają dodatkowej precyzyjnej kontroli ze strony sadownika.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #22 Roman 2020-06-30 18:33
Cytuję Zbyszek M:
Cytuję Gerard P.:
Panie Zbyszku, z całą pewnością nie jestem z takimi nowymi trendami na bieżąco, ale po obejrzeniu filmu nachodzi mnie refleksja, czy tych problemów z doświetleniem koron jabłoni w gęstych nasadzeniach (np. 40 cm, jak tutaj) nie rozwiązałoby prowadzenie koron w systemie V - kształtnym? Tzn. jedno drzewko wychylone w lewą, drugie w prawą stronę i tak na zmianę w rzędzie.
Budowa konstrukcji byłaby oczywiście droższa (pewnie dwa razy tyle materiałów), ale jabłonki można by sadzić tak gęsto, jak tylko rozwój systemu korzeniowego pozwala i nie zacieniałyby się wzajemnie.


No to cytując klasyka - wszystko się da :)
Ale ważne jest pytanie Romana - czy to się zepnie finansowo??? dochodzimy/doszliśmy do momentu, kiedy nakłady na założenie "super-sadu" robią się kosmiczne... a żywotność sadu liczymy już tylko na 10 owocowań. sadzenie w "V" to kolejne zwiększanie kosztów założenia sadu. Czy przy przeciętnych cenach jabłek to nadal jest dobra inwestycja?
W mojej koncepcji sadu "co 0,5 metra" widzę miejsce dla drzewek 7-miesięcznych z dobrym pąkiem szczytowym, ewentualnie okulantów w wersji "slim" i ... również z silnym pąkiem szczytowym. To nie mogą być drzewka (choć kto bogatemu zabroni ?) kupowane po 4-5 euro za szt. Mają być tanie i z dobrym pąkiem szczytowym. Nie jest to więc raczej opcja dla drzewek "super licencjonowanych" gdzie koszt założenia oczka to prawie 6 PLN/szt.!!! takie odmiany powinny być raczej sprzedawane jako materiał 2-letni i sadzone "tradycyjnie", czyli co 80-100cm. Natomiast drzewka odmian przy których koszt założenia oczka to symboliczna złotówka - mogą być sprzedawane tanio i w ich przypadku drzewka 7-mies. są przydatne do bardzo gęstych nasadzeń.
A z tą opinią dr Waldemara - jest zbyt ogólna i jako "ogólna" jest "prawie słuszna"... Ja bym powiedział, że brak skracania pędów w dole drzewka to dopiero są kłopoty !!! ale proszę mi wierzyć - przy "ścianie owoconośnej" nie ma problemów ani z brakiem liści... ani z brakiem światła.
...choć znam naukowców, którzy potrafią udowodnić wszystko co im pasuje i zanegować wszystko, czego sami nie wymyślili... itp.
Pozdrawiam :)


Zbyszku nie cytuj mnie bo stracisz renomę:))))

Dziś wszystko powinno zaczynać się od pytania ile mi z tego zostanie a nie ile wezmę za jabłka;)
Bo to zupełnie co innego

Chcesz to znajdziesz sposób.nie chcesz znajdziesz powód;)

Pewnie że się da....

Jaki problem 7 miesięczne zrobić w gospodarstwie???żaden
Wypożyczyć frez też się da...ładowarka obsypać albo coś z tregry uspawac....
Serio da się.trzeba tylko chcieć;)
Cytować
0 #21 Zbyszek M 2020-06-30 16:04
Cytuję Gerard P.:
Panie Zbyszku, z całą pewnością nie jestem z takimi nowymi trendami na bieżąco, ale po obejrzeniu filmu nachodzi mnie refleksja, czy tych problemów z doświetleniem koron jabłoni w gęstych nasadzeniach (np. 40 cm, jak tutaj) nie rozwiązałoby prowadzenie koron w systemie V - kształtnym? Tzn. jedno drzewko wychylone w lewą, drugie w prawą stronę i tak na zmianę w rzędzie.
Budowa konstrukcji byłaby oczywiście droższa (pewnie dwa razy tyle materiałów), ale jabłonki można by sadzić tak gęsto, jak tylko rozwój systemu korzeniowego pozwala i nie zacieniałyby się wzajemnie.


No to cytując klasyka - wszystko się da :)
Ale ważne jest pytanie Romana - czy to się zepnie finansowo??? dochodzimy/doszliśmy do momentu, kiedy nakłady na założenie "super-sadu" robią się kosmiczne... a żywotność sadu liczymy już tylko na 10 owocowań. sadzenie w "V" to kolejne zwiększanie kosztów założenia sadu. Czy przy przeciętnych cenach jabłek to nadal jest dobra inwestycja?
W mojej koncepcji sadu "co 0,5 metra" widzę miejsce dla drzewek 7-miesięcznych z dobrym pąkiem szczytowym, ewentualnie okulantów w wersji "slim" i ... również z silnym pąkiem szczytowym. To nie mogą być drzewka (choć kto bogatemu zabroni ?) kupowane po 4-5 euro za szt. Mają być tanie i z dobrym pąkiem szczytowym. Nie jest to więc raczej opcja dla drzewek "super licencjonowanych" gdzie koszt założenia oczka to prawie 6 PLN/szt.!!! takie odmiany powinny być raczej sprzedawane jako materiał 2-letni i sadzone "tradycyjnie", czyli co 80-100cm. Natomiast drzewka odmian przy których koszt założenia oczka to symboliczna złotówka - mogą być sprzedawane tanio i w ich przypadku drzewka 7-mies. są przydatne do bardzo gęstych nasadzeń.
A z tą opinią dr Waldemara - jest zbyt ogólna i jako "ogólna" jest "prawie słuszna"... Ja bym powiedział, że brak skracania pędów w dole drzewka to dopiero są kłopoty !!! ale proszę mi wierzyć - przy "ścianie owoconośnej" nie ma problemów ani z brakiem liści... ani z brakiem światła.
...choć znam naukowców, którzy potrafią udowodnić wszystko co im pasuje i zanegować wszystko, czego sami nie wymyślili... itp.
Pozdrawiam :)
Cytować
+1 #20 Roman 2020-06-29 15:41
Cytuję Gerard P.:
Cytuję Roman:
Cytuję Gerard P.:
Panie Zbyszku, z całą pewnością nie jestem z takimi nowymi trendami na bieżąco, ale po obejrzeniu filmu nachodzi mnie refleksja, czy tych problemów z doświetleniem koron jabłoni w gęstych nasadzeniach (np. 40 cm, jak tutaj) nie rozwiązałoby prowadzenie koron w systemie V - kształtnym? Tzn. jedno drzewko wychylone w lewą, drugie w prawą stronę i tak na zmianę w rzędzie.
Budowa konstrukcji byłaby oczywiście droższa (pewnie dwa razy tyle materiałów), ale jabłonki można by sadzić tak gęsto, jak tylko rozwój systemu korzeniowego pozwala i nie zacieniałyby się wzajemnie.



Przecież ta korona ma na dole max 70 cm miąższości a u góry 50 więc gdzie ten problem z doświetleniem????


Ten problem, że fizjolog roślin sadowniczych, pan dr Waldemar Wojciechowski tłumaczy, że takie silne skracanie gałęzi bocznych w dole korony w gęstych nasadzeniach im szkodzi, bo występujące tam liście są niezwykle ważne w odżywianiu całego drzewa.

Gdyby sadzić co 30-40 cm w systemie V-kształtnym można by tym dolnym pędom bocznym pozwolić na okazalszy wzrost, bo miałyby więcej przestrzeni i roślina byłaby lepiej odżywiona.



Ile pan dr Wojciechowski ma sadu???
Zwłaszcza takiego gęstego??
Czasem teoria jedno a praktyka drugie;)nie podważam kompetencji pana dr Wojciechowskiego.bardzo ciekawa osoba:)))
z punktu widzenia producenta widzdze tym szanse na uzyskanie dobrej jakości owoców i duzy plon.

Czy posadze???

Nie stać mnie:))) i nawet gdybym wygrał w lotto to znam przyjemniejsze sposoby na topienie kasy:))))
Cytować
0 #19 Roman 2020-06-29 15:36
Cytuję Gerard P.:
Cytuję Roman:
Cytuję Sadownik2:
Gdy powstawały w Polsce pierwsze gęsto sadzone sady, jeden gościu(sadownik) w wywiadzie dla SN powiedział ~~nie możemy przecież nie dać rady przekroczyć 10 000 drzew na hektar ! ~~ i niektórzy są bliscy tej wizji, brawo.No cóż,przyjdzie tylko lekkie zdziwko dla nich gdy trafią dwa trzy lata z rzędu z przeciętnym w kraju plonem.Ile z tych 120 ton z ha to jabłko deserowe, takie jakiego chce większość klientów czyli o rozmiarze 7,5 a najlepiej 7,5-8,5 cm ; z pełnym właściwym dla odmiany wybarwieniem;zebrane w optymalnej fazie ; przy sprzedaży po prostu smaczne ?Chłodnie w lata z urodzajem wypełniane są w dużym procencie g.jabłkiem ale to radość dla przetwórców bo mają ciągły dopływ surowca.Ciekawi mnie jak długo wytrzymają tacy producenci przy cenie 30-40gr za kg.Powodzenia: przy rozstawie 3,2międzyrzędzia wystarczy sadzić co 32 cm iii mamy pierwszy sadolas!!!Na pewno do takiego przyjedzie TVP, może sam JWP minister pogratuluje.
Nie zapomnę szaleńców którzy sadzili czereśnie na colcie czy na G5 w rozstawie jak jabłonie, moje krytyczne uwagi obśmiewali, widziałem takie sady, tam w okresie bezlistnym w słoneczny dzień było ciemno jak...w -upie.No ale każden ma prawo sam się sparzyć.Ciekaw czy dziś któryś przyzna mi rację ... taaa, no ta głupia czereśnia musi mieć światło.


Andrzeju

Posadzić można wszystko...nawet gęsto ...to nie jest problem...

Problemem jest mentalność,żeby nie ciąć...bo szkoda i nie będzie plonu...

Nawet w gęsto posądzonym colcie gdy producent wiec do czego służy piłka i sekator nie ma problemu z uciekaniem owocowania do góry...

A te ścianę owoconosnej zima i latem tnie listwa,więc problemów ze światłem,ochrona i zbiorem nie będzie

W lataprzymrozkowre z niskim plonem można ciąć korzenie lub dać regalis albo to i to razem.mozna ograniczyć nawadnianie i fertygacje by nie hodować jabłek gigantów .

Możliwości i rozwiązań jest wiele.m.wystarczy być kumatym


Takie mam zdanie...wszystkie ograniczenia są w naszych głowach.czasem warto wyjść poza strefę własnego komfortu i doświadczyć czegoś nowego


Jestem ciekawy tych nasadzeń czereśni na Colcie w rozstawie jak jabłonie i efektów stosowania piłki Oraz otwartości umysłu w pokonywaniu ograniczeń.

Forum jak papier, wszystko wchłonie, ale jak już coś się sadzi, to trzeba pomyśleć nad celowością.
Sadzić czereśnie na intensywnie rosnącej podkładce, żeby później robić z nich karzełki w rozstawie jabloniowej to jak cofać kijem rzekę. Nawet jeśli przez pewien czas się to uda, pytanie brzmi: po co??

Rozstawa jabloniowa jest do jabłoni, a czereśniowa do czereśni.


na colcie 5x2 i niżej już się nie zejdzie bez utraty dolu
Widziałem na Yt sady doświadczalne w USA na G3 co 50 cm

Na wszystko jest sposób..

Kontrola wzrostu to nie tylko piłka i sekator
Cięcie korzeni plus substancje chemiczne

Kumaty i chętny znajdzie sposób reszta będzie piętrzyć trudności...

Zaraz padnie pytanie...po co te cyrki skoro można na G5???

Można tylko G5 nie nadaje się na każdą glebę i dla każdej odmiany...stąd inne koncepcje sadzenia

Co dziś nie do pomyślenia jutro może być norma.caly czas trwają badania i następuje rozwój.co chwilą zdobywamy nowa wiedzę
Co nie znaczy,że każdy musi to robic
Cytować
+1 #18 Gerard P. 2020-06-29 14:09
Cytuję Roman:
Cytuję Sadownik2:
Gdy powstawały w Polsce pierwsze gęsto sadzone sady, jeden gościu(sadownik) w wywiadzie dla SN powiedział ~~nie możemy przecież nie dać rady przekroczyć 10 000 drzew na hektar ! ~~ i niektórzy są bliscy tej wizji, brawo.No cóż,przyjdzie tylko lekkie zdziwko dla nich gdy trafią dwa trzy lata z rzędu z przeciętnym w kraju plonem.Ile z tych 120 ton z ha to jabłko deserowe, takie jakiego chce większość klientów czyli o rozmiarze 7,5 a najlepiej 7,5-8,5 cm ; z pełnym właściwym dla odmiany wybarwieniem;zebrane w optymalnej fazie ; przy sprzedaży po prostu smaczne ?Chłodnie w lata z urodzajem wypełniane są w dużym procencie g.jabłkiem ale to radość dla przetwórców bo mają ciągły dopływ surowca.Ciekawi mnie jak długo wytrzymają tacy producenci przy cenie 30-40gr za kg.Powodzenia: przy rozstawie 3,2międzyrzędzia wystarczy sadzić co 32 cm iii mamy pierwszy sadolas!!!Na pewno do takiego przyjedzie TVP, może sam JWP minister pogratuluje.
Nie zapomnę szaleńców którzy sadzili czereśnie na colcie czy na G5 w rozstawie jak jabłonie, moje krytyczne uwagi obśmiewali, widziałem takie sady, tam w okresie bezlistnym w słoneczny dzień było ciemno jak...w -upie.No ale każden ma prawo sam się sparzyć.Ciekaw czy dziś któryś przyzna mi rację ... taaa, no ta głupia czereśnia musi mieć światło.


Andrzeju

Posadzić można wszystko...nawet gęsto ...to nie jest problem...

Problemem jest mentalność,żeby nie ciąć...bo szkoda i nie będzie plonu...

Nawet w gęsto posądzonym colcie gdy producent wiec do czego służy piłka i sekator nie ma problemu z uciekaniem owocowania do góry...

A te ścianę owoconosnej zima i latem tnie listwa,więc problemów ze światłem,ochrona i zbiorem nie będzie

W lataprzymrozkowre z niskim plonem można ciąć korzenie lub dać regalis albo to i to razem.mozna ograniczyć nawadnianie i fertygacje by nie hodować jabłek gigantów .

Możliwości i rozwiązań jest wiele.m.wystarczy być kumatym


Takie mam zdanie...wszystkie ograniczenia są w naszych głowach.czasem warto wyjść poza strefę własnego komfortu i doświadczyć czegoś nowego


Jestem ciekawy tych nasadzeń czereśni na Colcie w rozstawie jak jabłonie i efektów stosowania piłki Oraz otwartości umysłu w pokonywaniu ograniczeń.

Forum jak papier, wszystko wchłonie, ale jak już coś się sadzi, to trzeba pomyśleć nad celowością.
Sadzić czereśnie na intensywnie rosnącej podkładce, żeby później robić z nich karzełki w rozstawie jabloniowej to jak cofać kijem rzekę. Nawet jeśli przez pewien czas się to uda, pytanie brzmi: po co??

Rozstawa jabloniowa jest do jabłoni, a czereśniowa do czereśni.
Cytować
0 #17 Gerard P. 2020-06-29 13:35
Cytuję Roman:
Cytuję Gerard P.:
Panie Zbyszku, z całą pewnością nie jestem z takimi nowymi trendami na bieżąco, ale po obejrzeniu filmu nachodzi mnie refleksja, czy tych problemów z doświetleniem koron jabłoni w gęstych nasadzeniach (np. 40 cm, jak tutaj) nie rozwiązałoby prowadzenie koron w systemie V - kształtnym? Tzn. jedno drzewko wychylone w lewą, drugie w prawą stronę i tak na zmianę w rzędzie.
Budowa konstrukcji byłaby oczywiście droższa (pewnie dwa razy tyle materiałów), ale jabłonki można by sadzić tak gęsto, jak tylko rozwój systemu korzeniowego pozwala i nie zacieniałyby się wzajemnie.



Przecież ta korona ma na dole max 70 cm miąższości a u góry 50 więc gdzie ten problem z doświetleniem????


Ten problem, że fizjolog roślin sadowniczych, pan dr Waldemar Wojciechowski tłumaczy, że takie silne skracanie gałęzi bocznych w dole korony w gęstych nasadzeniach im szkodzi, bo występujące tam liście są niezwykle ważne w odżywianiu całego drzewa.

Gdyby sadzić co 30-40 cm w systemie V-kształtnym można by tym dolnym pędom bocznym pozwolić na okazalszy wzrost, bo miałyby więcej przestrzeni i roślina byłaby lepiej odżywiona.
Cytować
+1 #16 Roman 2020-06-29 11:57
Cytuję Gerard P.:
Panie Zbyszku, z całą pewnością nie jestem z takimi nowymi trendami na bieżąco, ale po obejrzeniu filmu nachodzi mnie refleksja, czy tych problemów z doświetleniem koron jabłoni w gęstych nasadzeniach (np. 40 cm, jak tutaj) nie rozwiązałoby prowadzenie koron w systemie V - kształtnym? Tzn. jedno drzewko wychylone w lewą, drugie w prawą stronę i tak na zmianę w rzędzie.
Budowa konstrukcji byłaby oczywiście droższa (pewnie dwa razy tyle materiałów), ale jabłonki można by sadzić tak gęsto, jak tylko rozwój systemu korzeniowego pozwala i nie zacieniałyby się wzajemnie.



Przecież ta korona ma na dole max 70 cm miąższości a u góry 50 więc gdzie ten problem z doświetleniem????
Cytować
0 #15 Gerard P. 2020-06-29 11:34
Panie Zbyszku, z całą pewnością nie jestem z takimi nowymi trendami na bieżąco, ale po obejrzeniu filmu nachodzi mnie refleksja, czy tych problemów z doświetleniem koron jabłoni w gęstych nasadzeniach (np. 40 cm, jak tutaj) nie rozwiązałoby prowadzenie koron w systemie V - kształtnym? Tzn. jedno drzewko wychylone w lewą, drugie w prawą stronę i tak na zmianę w rzędzie.
Budowa konstrukcji byłaby oczywiście droższa (pewnie dwa razy tyle materiałów), ale jabłonki można by sadzić tak gęsto, jak tylko rozwój systemu korzeniowego pozwala i nie zacieniałyby się wzajemnie.
Cytować
+2 #14 Roman 2020-06-28 12:31
Cytuję Zbyszek M:
Cytuję Roman:
Cytuję asdf:
Mówcie panowie co chcecie a mnie sady sadzone co 40 cm nie przekonują...


Mnie przekonuje buja tylko nie lubię bajek ,że z 7 miesięcznych w 3cim roku jest 120 ton.

Ale podoba mi Sid ta koncepcja ściany owoconosnej,doświetlenia,zbioru itp


Roman - może się gdzieś przejęzyczyłem... albo nawiązujesz do kogoś innego. Nie przypominam sobie, żebym mówił lub pisał, że z 7-miesięcznych w 3 roku będzie 120 ton (choć, gdyby ktoś powiedział że to trzeci rok owocowania - nie zdziwiłoby mnie akurat). W każdym razie - sad, który kiedyś pokazywałem i mówiłem o 120 t. nie był założony z drzewek 7-mies.
I wcale nie mówię, że te 120 ton to ma być coroczna norma. Chociaż myślę, że będzie to możliwe - ale chyba jeszcze nie potrafimy tego dokonać. Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu gdy mówiłem o stabilnych wydajnościach rzędu 70-80 t/ha - w czasie prelekcji słyszałem śmiechy... a dziś to nie jest coś nadzwyczajnego. Pamiętam jak tłumaczono, że przy wydajności powyżej 60 t/ha traci się jakość... dziś wiemy, że to bzdura, a ci , którzy robią corocznie 70-80 t/ha zazwyczaj mają dużo lepszą jakość owoców niż ci, którzy robią maks.50t/ha. Może więc i 120 t w 3.roku nie będzie w niedługim czasie budziło zdziwienia. Obyśmy się tylko chcieli uczyć i dostrzegać nowe możliwości. Pozdrawiam serdecznie :)



Znaj bajkopisarzy z białej;) robią troszkę inaczej niż opowiadają:)))

Pełna zgoda co do ściany owoconosnej i 80-100 t z ha super jakosci ..to możliwe bez dwóch zdań

Ja kolejny raz pytam tylko czy to Sie zepnie biznesowo ...6,6 tys drzewek po 20 żyli +konstrukcja+woda-siatka....30 0 tys chyba nie starczy...
Przy urodzaju i cenach jak w 2k18 wątpię....

Osobiście znam przyjemniejsze sposoby utopienia 300 k:))))

Zdrowia i otwartości umysłu;)
Cytować
0 #13 Zbyszek M 2020-06-28 11:17
Cytuję Roman:
Cytuję asdf:
Mówcie panowie co chcecie a mnie sady sadzone co 40 cm nie przekonują...


Mnie przekonuje buja tylko nie lubię bajek ,że z 7 miesięcznych w 3cim roku jest 120 ton.

Ale podoba mi Sid ta koncepcja ściany owoconosnej,doświetlenia,zbioru itp


Roman - może się gdzieś przejęzyczyłem... albo nawiązujesz do kogoś innego. Nie przypominam sobie, żebym mówił lub pisał, że z 7-miesięcznych w 3 roku będzie 120 ton (choć, gdyby ktoś powiedział że to trzeci rok owocowania - nie zdziwiłoby mnie akurat). W każdym razie - sad, który kiedyś pokazywałem i mówiłem o 120 t. nie był założony z drzewek 7-mies.
I wcale nie mówię, że te 120 ton to ma być coroczna norma. Chociaż myślę, że będzie to możliwe - ale chyba jeszcze nie potrafimy tego dokonać. Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu gdy mówiłem o stabilnych wydajnościach rzędu 70-80 t/ha - w czasie prelekcji słyszałem śmiechy... a dziś to nie jest coś nadzwyczajnego. Pamiętam jak tłumaczono, że przy wydajności powyżej 60 t/ha traci się jakość... dziś wiemy, że to bzdura, a ci , którzy robią corocznie 70-80 t/ha zazwyczaj mają dużo lepszą jakość owoców niż ci, którzy robią maks.50t/ha. Może więc i 120 t w 3.roku nie będzie w niedługim czasie budziło zdziwienia. Obyśmy się tylko chcieli uczyć i dostrzegać nowe możliwości. Pozdrawiam serdecznie :)
Cytować
0 #12 Roman 2020-06-27 19:03
Cytuję Pucio:
Znowu pudło z tym Andrzejem, Romanie...I nie trzeba być zbytnio inteligentnym, żeby zobaczyć, że Sadownik2 i Sadownik, to ta sama osoba... Nawet jeśli nie pojawia się w jego komentarzu Kaczor i na zakończenie charakterystyczne...Amen...


Co nie przeczy temu że może mieć na imię Andrzej:)))
Cytować
0 #11 Pucio 2020-06-27 17:56
Znowu pudło z tym Andrzejem, Romanie...I nie trzeba być zbytnio inteligentnym, żeby zobaczyć, że Sadownik2 i Sadownik, to ta sama osoba... Nawet jeśli nie pojawia się w jego komentarzu Kaczor i na zakończenie charakterystyczne...Amen...
Cytować
0 #10 Roman 2020-06-27 13:28
Cytuję Pucio:
To ile przy dzisiejszych cenach kosztuje założenie hektara takiego sadu sadzonego co 40 cm, z nawadnianiem, na rusztowaniach, na dodatek przykrytego instalacją przeciwgradową ? I czy czasem nie trzeba mieć kopalni złota żeby do tego interesu dokładać ?


Kwestia gdzie to sprzedajesz ... W tym roku ceny osiągnęły pułap niemożliwy do wyobrażenia. To przypadek ale jednak...

Już podnosiłem ten problem na forum i mnie też to się nie spina...za 1 taki ha możesz kupić 1 mieszkanie na wynajem...

Każdy musi rozważyć w co chce inwestować.moim zdaniem przy takiej produkcji jaką mamy w normalne lata temat jest średnio oplacalny
Cytować
+2 #9 Roman 2020-06-27 13:25
Cytuję Sadownik2:
Gdy powstawały w Polsce pierwsze gęsto sadzone sady, jeden gościu(sadownik) w wywiadzie dla SN powiedział ~~nie możemy przecież nie dać rady przekroczyć 10 000 drzew na hektar ! ~~ i niektórzy są bliscy tej wizji, brawo.No cóż,przyjdzie tylko lekkie zdziwko dla nich gdy trafią dwa trzy lata z rzędu z przeciętnym w kraju plonem.Ile z tych 120 ton z ha to jabłko deserowe, takie jakiego chce większość klientów czyli o rozmiarze 7,5 a najlepiej 7,5-8,5 cm ; z pełnym właściwym dla odmiany wybarwieniem;zebrane w optymalnej fazie ; przy sprzedaży po prostu smaczne ?Chłodnie w lata z urodzajem wypełniane są w dużym procencie g.jabłkiem ale to radość dla przetwórców bo mają ciągły dopływ surowca.Ciekawi mnie jak długo wytrzymają tacy producenci przy cenie 30-40gr za kg.Powodzenia: przy rozstawie 3,2międzyrzędzia wystarczy sadzić co 32 cm iii mamy pierwszy sadolas!!!Na pewno do takiego przyjedzie TVP, może sam JWP minister pogratuluje.
Nie zapomnę szaleńców którzy sadzili czereśnie na colcie czy na G5 w rozstawie jak jabłonie, moje krytyczne uwagi obśmiewali, widziałem takie sady, tam w okresie bezlistnym w słoneczny dzień było ciemno jak...w -upie.No ale każden ma prawo sam się sparzyć.Ciekaw czy dziś któryś przyzna mi rację ... taaa, no ta głupia czereśnia musi mieć światło.


Andrzeju

Posadzić można wszystko...nawet gęsto ...to nie jest problem...

Problemem jest mentalność,żeby nie ciąć...bo szkoda i nie będzie plonu...

Nawet w gęsto posądzonym colcie gdy producent wiec do czego służy piłka i sekator nie ma problemu z uciekaniem owocowania do góry...

A te ścianę owoconosnej zima i latem tnie listwa,więc problemów ze światłem,ochrona i zbiorem nie będzie

W lataprzymrozkowre z niskim plonem można ciąć korzenie lub dać regalis albo to i to razem.mozna ograniczyć nawadnianie i fertygacje by nie hodować jabłek gigantów .

Możliwości i rozwiązań jest wiele.m.wystarczy być kumatym


Takie mam zdanie...wszystkie ograniczenia są w naszych głowach.czasem warto wyjść poza strefę własnego komfortu i doświadczyć czegoś nowego
Cytować
+2 #8 Sadownik2 2020-06-27 12:57
Gdy powstawały w Polsce pierwsze gęsto sadzone sady, jeden gościu(sadownik) w wywiadzie dla SN powiedział ~~nie możemy przecież nie dać rady przekroczyć 10 000 drzew na hektar ! ~~ i niektórzy są bliscy tej wizji, brawo.No cóż,przyjdzie tylko lekkie zdziwko dla nich gdy trafią dwa trzy lata z rzędu z przeciętnym w kraju plonem.Ile z tych 120 ton z ha to jabłko deserowe, takie jakiego chce większość klientów czyli o rozmiarze 7,5 a najlepiej 7,5-8,5 cm ; z pełnym właściwym dla odmiany wybarwieniem;zebrane w optymalnej fazie ; przy sprzedaży po prostu smaczne ?Chłodnie w lata z urodzajem wypełniane są w dużym procencie g.jabłkiem ale to radość dla przetwórców bo mają ciągły dopływ surowca.Ciekawi mnie jak długo wytrzymają tacy producenci przy cenie 30-40gr za kg.Powodzenia: przy rozstawie 3,2międzyrzędzia wystarczy sadzić co 32 cm iii mamy pierwszy sadolas!!!Na pewno do takiego przyjedzie TVP, może sam JWP minister pogratuluje.
Nie zapomnę szaleńców którzy sadzili czereśnie na colcie czy na G5 w rozstawie jak jabłonie, moje krytyczne uwagi obśmiewali, widziałem takie sady, tam w okresie bezlistnym w słoneczny dzień było ciemno jak...w -upie.No ale każden ma prawo sam się sparzyć.Ciekaw czy dziś któryś przyzna mi rację ... taaa, no ta głupia czereśnia musi mieć światło.
Cytować
+2 #7 Pucio 2020-06-27 11:47
To ile przy dzisiejszych cenach kosztuje założenie hektara takiego sadu sadzonego co 40 cm, z nawadnianiem, na rusztowaniach, na dodatek przykrytego instalacją przeciwgradową ? I czy czasem nie trzeba mieć kopalni złota żeby do tego interesu dokładać ?
Cytować
0 #6 Roman 2020-06-27 11:09
Cytuję asdf:
Mówcie panowie co chcecie a mnie sady sadzone co 40 cm nie przekonują...


Mnie przekonuje buja tylko nie lubię bajek ,że z 7 miesięcznych w 3cim roku jest 120 ton.

Ale podoba mi Sid ta koncepcja ściany owoconosnej,doświetlenia,zbior u itp
Cytować
0 #5 asdf 2020-06-27 10:31
Mówcie panowie co chcecie a mnie sady sadzone co 40 cm nie przekonują...
Cytować
0 #4 Roman 2020-06-27 05:11
Cytuję Piotr:
Roman trzeba sadzić.......w tym roku zabrakło
Nie mam już czym handlować a jeszcze 2 miesiące powinienem zarabiać.
Dla mnie najlepiej jak jest po 50gr.... wtedy handel jest przez 10 miesięcy .....mały wkład a zysk ten sam.............więc sadownicy............sadzić:)



Spokojnie.w tym roku też japka nima...też zabraknie

Dosadzim
Cytować
+1 #3 Piotr 2020-06-26 21:15
Roman trzeba sadzić.......w tym roku zabrakło
Nie mam już czym handlować a jeszcze 2 miesiące powinienem zarabiać.
Dla mnie najlepiej jak jest po 50gr.... wtedy handel jest przez 10 miesięcy .....mały wkład a zysk ten sam.............więc sadownicy............sadzić:)
Cytować
+2 #2 Roman 2020-06-26 17:26
Proponuję sadzić co 20 bo jeszcze jest miejsce na rynku a towaru mało
Cytować
+2 #1 Roman 2020-06-26 17:24
Pewnie siedmiomiesięczne posadzone i 120 t w 3 roku;)
Cytować

Powiązane artykuły

X