#16 Komunikat sadowniczy Zbigniew Marek,11.09.2020
Redakcja E-sadownictwo
Spotkaliśmy się dziś w kwaterze Szampiona, Zbigniew Marek wykonał test skrobi oraz sprawdził jędrność i zawartość cukrów w owocach. Jakie wnioski wyciągnął? Zapraszamy do obejrzenia filmu:
Komentarze
Możesz..carbo to proste cukry...a kreatyna jest w czerwonym mięsie...więc i to i to spożywasz
Spróbuj to przekonasz sie
Czy to aby nie działa też na potencję??? Bo boję się, że będą "śmigać" całe noce, a rano... chłopaki ledwo będą włóczyć nogami... ?
Rozrób każdemu w butelce litrowej zgodnie z etykietą i zobaczysz jak będą śmigać.
Cała operacja wyniesie że 200 zł na miesiąc.
Substancje w pełni zdrowe i legalne dostępne w stacjonarnych lub internerowych sklepach z suplementami dla kulturystów.
I wiem co piszę bo samtego uzywam
Rzeczywiście - Niemcy szli na dopalaczach. ale ze swojej strony dopowiem, że jak byłem w Holandii na zbiorach truskawek, to polscy zbieracze w większości też pracowali na "wspomaganiu"... i nie chodzi o alkohol.
Swoją drogą... może to i pomysł, żeby na końcu rzędu (odpowiednio długiego) postawić jakąś puszkę ??? :) Pozdrawiam
odpowiadałem z telefonu i okazało się, że system mnie nie podpisał z automatu i w takiej sytuacji pojawia się podpis "Guest"... ale to ja :)
Jabłka powinny być zbierane w optymalnej fazie dojrzałości - a więc ideałem byłby zbiór w przeciągu 2-3 dni od chwili wyznaczenia. W praktyce staramy się, żeby się zmieścić do 5 dni.
Jednak nie wszystkie owoce na drzewie dojrzewają równocześnie (tak jak i kwitnienie nie przebiegało jednego dnia), co powoduje że data zbioru powinna dotyczyć owoców wziętych do próby. A próba powinna być reprezentatywna- jeśli więc planujemy zbiór danej odmiany na 2 razy to pobieramy takie owoce jakie będziemy zbierać za pierwszym razem (a owoce, które mają pozostać na drugi zbiór powinny być sprawdzane oddzielnie).
Nie jesteśmy w stanie każdego jabłka zebrać w optymalnym momencie.
Zbiory to taka gra wojenna... niby decydujemy o wyjściu do ataku... ale później trzeba podejmować decyzje wraz ze zmieniającą się sytuacją.
Nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć i zapanować nad tym - tak więc na początku zbiorów wyznaczamy w miarę możliwości precyzyjnie termin dojrzałości pierwszych odmian... a później trzeba sprostać temu, co się dzieje "na froncie" - przeciwności pogody, niedostateczne wybarwienie, niedobór pracowników, awarie sprzętu, niedyspozycje ludzi.. i wiele innych... jak to na wojnie. Zaczynamy więc tradycyjnie od "kampanii wrześniowej" - a kończymy różnie...choć najlepiej byłoby gdzieś w połowie października. Na szczęście te ostatnie odmiany - jak Idared- są mniej wrażliwe na przetrzymanie na drzewie.
Pozdrawiam serdecznie - Zbigniew Marek
Teoretycznie już... ale że jeszcze nie ma właściwego koloru- jak tylko złapie kolor. Czyli... ja bym powiedział że w ciągu kilku dni... tygodnia.
Miejmy nadzieję że ten konkretny przypadek jest odosobniony. Inaczej oznaczałoby, że dojrzewanie przyśpiesza i zaraz prawie wszystkie odmiany będą gotowe do zbioru