Mocznik na wzmocnienie pąków

Wiadomo, że teraz wszyscy pryskają jesienią na parcha i wzmocnienie paków. Ale podobno jest grupa osób, które wzmacniają pąki opryskiem mocznikiem w stanie bezlistnym wiosną. Czy warto to robić też przed kwitnieniem czy może lepiej wtedy myleć o posypaniu nawozów w sadzie.

Co do oprysku mocznikiem na jesieni to zgadza się, ale głównie zabieg ten wykonuje się, by ograniczyć zarodniki parcha znajdujące się w liściach, tak by na wiosnę były mniejsze wysiewy, ale do mocznika dodaje się również tzw. wspomagacz by drzewo było że tak powiem w dobrej kondycji i dodaje się np. cynkobor. A co do oprysku wiosną mocznikiem to też prawda, że jest taka grupa ludzi, którzy wykonują taki zabieg na wzmocnienie pąków i moim zdaniem warto, ale oprócz moczniku powinno się także wysypać nawozy pod drzewa, nie wiem czy akurat w takim terminie, jak również powinno wykonywać się również opryski innymi nawozami dolistnymi, ale raczej dopiero od kwitnienia, czy też od ukazywania się pierwszych liści. Ale zabieg mocznikiem powinien zostać wykonany przed kwitnieniem, z tego względu, iż może on przerzedzić kwiaty.

Na wiosnę też się pryska mocznikiem dolistnie ale oprysk ten daje znacznie słabsze efekty niż oprysk jesienny na otocznię parcha, przy okazji też wzmacnia pąki.

mocznik plus cynk plus bor na jesieni mozna dac na wiosne w jednym roku pryskałem dokładnie wtedy co poszły te przymrozki wiosenne i byc moze pomogło troche bo plon przyzwoity miałem- dodam tylko ze dodawałem mocznik do kazdego zabiegu na parcha

tylko wiesz o tym sławex że nie można przesadzić ze stosowaniem azotu, bo jak drzewa są przeazotowane to słabiej niektóre pierwiastki przyswajają

Dużym błędem jest wykonywanie oprysku borem na jesieni razem z wysoką dawką mocznika tuż przed opadnięciem liści.

Dlaczego jeśli można wiedzieć bo raczej sporo osób tak pryska ja np pryskałem mocznik + cynkobor, mógłbyś wyjaśnić o co chodzi?

Mocznikiem to pryskasz już prawie opadające liście na otocznię parcha, a oprysk cynkoborem daje najlepsze efekty gdy jest wykonywany jeszcze na zielony w pełni aktywny liść, a więc musisz go zrobić znacznie wcześniej.

Tyle że o ile pamiętam bor wchłaniany jest nie tylko przez liście ale i przez korę, a po za tym najlepiej jest jeszcze na wiosnę opryska borem ale podobno nie polecają cynkoboru na wiosnę dawać tylko lepiej jest dać bormax

Borem pryska się na wiosnę przed kwitnieniem, w czasie opadania płatków kwiatowych i dwa tygodnie po zakończeniu kwitnienia, a na jesieni przed opadnięciem liści.
Natomiast cynkiem w fazie pękania pąków i po zbiorze owoców, przed opadnięciem liści.