Mechaniczne cięcie sadu

Mechaniczne cięcie sadu podobno co trzy lata przeprowadza się taką maszyną:
www.ostraticky.cz/produkty/52/jednostranny-sl1/
a w pozostałych latach taką:
www.agro-leliwa.pl/maszyny-sadownicze/ma...-galezi/153-brm.html
Co o tym sądzicie? Podobno Regina świetnie nadaje się do takiego cięcia.

Tak pracuje w sadzie taka maszyna ....



Tutaj kilka fotek tej maszyny

hanat.pl/inne.php

A co do cięcia Reginy i w ogóle czereśni to Kolega mnie, powiem szczerze zaintrygował....

Mechaniczne cięcie z tego co mówią najbardziej doświadczeni w tym temacie czyli Holendrzy, przeprowadza się po 3-4 roku corocznie. Pierwsze cięcie mechaniczne zimą a później corocznie latem z tego co pamiętam po czerwcowym opdadzie albo w okolicach. Zimą robi się ręczne korekty.

Co do zastosowania w polskich sadach to najpierw należałoby znaleźć proste sady żeby takimi maszynami wjechać. Niby maszyna ma regulację przechyłu ale operator nie jest w stanie odpowiednio reagować na zmieniające się nachylenie rzędów.



Na zdjęciu sad po kilkukrotnym cięciu mechanicznym.

Pozdrawiam

A są jakieś wiesci/linki o cięciu wiśni w ten sposób?

Podobno łutówka się świetnie do tego nadaje.

U znajomego mają ciąć w tym roku listwą tnącą FAMA, ma 2 listwy pionową i poziomą www.pakrol.pl/index.php?page=shop.produc...irtuemart&Itemid=208
zobaczymy jak to wyjdzie

Taka listwa tnąca to fajna sprawa, ale moim zdaniem głównie do wiśni, gdyż międzyrzędzia z roku na rok stają się coraz mniejsze, gdzie zabiegi pielęgnacyjne są niemalże nie do wykonania, zwłaszcza kiedy gałęzie uginają się pod wpływem więżaru owoców