Dotacje na stare sady.

Ciekaw jestem jakie są dotacje na stare drzewa i sady?

Dotacje na stare drzewa, sady a bo jest coś takiego, bo mi się wydaje że nie, jest dotacja ale do hektar a nie do sadu chyba że do ekologicznego

Ale na przykład jak jest stary sad, który ma 60 lat to nie będzie on uważany za pomnik przyrody?

Nie raczej nie chyba że znajdziesz "swoich ekologów" którzy będą po prostu pilnowali tych drzew ale raczej jabłoni nie uznaje się za pomnik przyrody, no chyba że będzie miała więcej lat niż Dąb Bartek ;P Jedynie taką jabłoń to możesz ściąć i do pieca, przynajmniej ciepło będziesz miał B)

Ale oczywiście, mówię o sadzie ekologicznym. Rośnie u nas w pobliżu taki. Ma 65 lat i nie ,,widział'' opryskiwacza.


Może trochę źle sformułowałem temat. Czy mając taki sad UE da na niego jakieś pieniądze do pielęgnacji itp.? Czy taki sad według ciebie jest za młody i trzeba poczekać jeszcze 20-40 lat?

Nie raczej UE nie da Ci żadnego dofinansowania, marne szanse i zależy ile masz tego sadu

No żebym miał z 50 arów? Wprawdzie to ja nie mam takiego sadu tylko jeden mam na oku i chcę go kupić. Ale widzę, że jak bym go kupił to tylko go odmłodzić i poczekać 30 lat i wtedy można się starać o dotacje B) Ale za 30 lat to tam może stać stolica nowego kraju :unsure:

Jak miałbyś kupić ten kawałek ziemi z tymi starymi jabłoniami, to radzę Ci to od razu wyrwać i nasadzić nowy sad na małej podkładce, który da lepszej jakości owoce, a z tych starych drzew to pozostaje tylko drewno do pieca :)

Ja sie z toba nie zgodzę. Podkładka Antonówka jest lepsza pod każdym względem od każdej karłówki. Od P16 zaczynają się dobre podkładki jabłoni. Dalej idą P2, M9, P60, M26, P14, MM106 i Antonówka. Według mnie to zaproś kolegów do mojego tematu i zobaczymy co powiedzą. Poza tym to sad mojego pradziadka. Tylko został wykupiony przez innego faceta, który dbał o niego. Potem przyszły błahe czasu, rzucił sekator do rowu i poszed pracować. Więc nie ma co tu gadać o wyrywaniu. Moja teoria jest taka, że jak ktoś chce mieć drzewa wielkością podobne do drzew na Antonówce to niech sadzi na podkładce MM106 lub M7. Tak samo z żywotnością.Czytałem, że do dziś żyją sady na Antonówce. Lata pochodzenia? Rok około 1750. I sady do dziś po odmłodzeniu pieknie owocują. Podkładka Antonówka ma też swoje wady takie jak długi okres czekania na owoce i owocowanie co 2 lata. I to jest jedyna wada. Ale jak ktoś ma sad amatorski to posadzi obok drugą i by owocowały na zmianę. I po problemie. Gdyby sadownicy chcieli mieć sady na Antonówce to by wychodowali wiele klonów i mieli by wyższy plon. Słyszałem podobno o plonach 250 kg. Był to w Polsce rekord.Choć kto wie. W tym sezonie jakaś dziko rosnąca jabłoń na Antonówce pobije ten rekord i da 400 kg owoców.
Pozdrawiam!

Takie sady są może i wartościowe, ale dla tych co mają parę arów i oczywiście chcą wszystko wywieźć na przemysł co jest raczej mało opłacalne, fakt na tej podkładce potrafi obrodzić w dużą ilość owoców, ale jakiej wielkości?? Owoce są bardzo małe, jak byś chciał założyć sad i był by to właśnie taki sad stary na silnej podkładce, to w ogóle by Ci się to nie opłaciło, wygryzła by Cię konkurencja. We współczesnym sadownictwie nie możesz sobie pozwolić na owocowanie co 2 rok bo po prostu byś zbankrutował, w dzisiejszym sadownictwie najwartościowsze są podkładki karłowe i półkarłowe, może nie dadzą tyle plony co 60 letnie jabłonie ale przy karłowych podkładkach nasadzenia są gęstsze, przez co z 1 ha masz więcej jabłek, przynajmniej ładnych a nie parchatych, o ile dopilnujesz je niż na 1 ha gdzie masz 60 letnie jabłonie, także przemyśl swoją wiedzę. Bo widać że jesteś amatorem ;)