,,Przekręcanie'' nazw jabłoni.(?)

Interesuje mnie czemu przekręca się nazwy jabłoni. Np:
Kosztela-Kosztel
McIntosh-Mcintosz, Mekintosz itp.
Co wy o tym sądzicie? Kto tu jest w błedzi: ja czy inni ,,obywatele'' rozwoju sadownictwa?
Pozdrawiam!

To nie jest przekręcanie nazw jabłoni, po prostu większość nie tylko sadowników ale i konsumentów, chciała sobie uprościć te nazwy a niektórzy nie potrafią ich napisać/rozszyfrować i weszły w życie prostsze nazwy. A takich odmian jak McIntosh bo tak poprawnie powinno się pisać już się nie uprawia, ta odmiana po prostu straciła na wartości

No i to nazywa się przekręcanie.

Dla mnie hitem przekręcania nazwy jest Szampion. Przykłady:

Champion,
Czempion,
i wg mnie najlepsza nazwa - Czampion.

Najlepsze jednak są nazwy odmian całkowicie wykreowanych przez sprzedawców ze sklepików osiedlowych. Ich inwencja twórcza nie zna granic. może ogłosimy konkurs na najlepszą nazwę?

A kto z nas mówi < ajdared> , <dżon'gold>...< samrerded>....
Empir,wampir,dżemser( o jestera chodzi XD )