Jojo

Jojo dojrzewa 1-10 września, masa 40–50g, odporna na szarkę. Co sądzicie o tej odmianie?

Odmiana średnio ciekawa. Jej zaletą jest odporność na szarkę. Ma jednak wiele wad. Owocuje zwykle dobrze i regularnie, ale ma skłonność do zawiązywania nadmiernej liczby owoców, wskutek czego pogarsza się ich jakość. Owoce są średniej wielkości lub duże, o masie 40-50 g, ale mocno drobnieją w lata obfitego owocowania. Skórka jest gruba i twarda, a miąższ zwykle mało smaczny.

Nie mam tej odmiany ale znajomy ma i chwali ze bardzo obficie owocuje tylko z tego co sam zaobserwowałem na giełdzie jest srednie zainteresowanie ta odmiana.

Jest to odmiana samopłodna i faktycznie plonuje bardzo dobrze, tylko z moich obserwacji wynika, że przy obfitym plonowaniu jej owoce mocno drobnieją. Smakiem też nie zachwyca. Są ciekawsze odmiany dojrzewające w podobnym do niej terminie.

No w smaku to niedobra bardzo bo kiedys miałem okazje kosztowac.

Jeszcze jedną wadą Jojo jest często występujące zaczerwienienie miąższu przy pestce wynikające najprawdopodobniej z przyczyn fizjologicznych, ale przypominające objawy szarki.