Ile zarobiłem na jabłkach?
Sadownik z powiatu Kraśnickiego (woj. lubelskie) postanowił policzyć, ile w tym roku zarobił na jabłkach. Na 8 hektarach pan Łukasz uprawia m.in. odmiany takie jak: Gala Must, Red Jonaprince i Idared.
Pan Łukasz sprzedał 110 t jabłek na obierkę, 95 t jabłek na przesort i 115 t jabłek przemysłowych.
Średnie stawki przyjęte przez sadownika to: 0,45 zł/kg za jabłko na obierkę, 0,45 zł/kg za jabłka na przesort, bo jak mówi „narwał też dziadostwa”) i 0,23 zł/kg za jabłko przemysłowe.
Według obliczeń sadownika, przychód z 8 hektarów wyniósł w tym sezonie 118 tys. Na opryski sadownik wydał 50 tys. („w tym roku pryskałem delikatnie”), pracownicy kosztowali 30 tys. Jak zaznacza nie liczy swojej pracy i kosztów amortyzacji, bo jak mówi "tego nikt nie liczy, a powinno się.”
118 tys. zł minus 80 tys. równa się 38 tys. zł to zarobek sadownika z tego sezonu.
„38 tys. zł. A gdzie cięcie sadu? Gdzie to wszystko? Rok na zero, można śmiało o tym powiedzieć. Jakby odjąć amortyzacje, cięcie, zużycie maszyny i to wszystko to mamy zero. Zarobiliśmy zero. W tym roku zero. Nic nie zarobiliśmy. Obyśmy jeszcze nie dołożyli, ale załóżmy, że nie dołożyliśmy. Rok do tytuł” – podsumowuje sadownik.
Jak przyznał Pan Łukasz, w tym sezonie wystąpiło u niego gradobicie i z polisy otrzymał 65 tys.
„Polisa kosztowała 10 tys. a więc dostałem 55 tys. To nie jest zarobek to wynagrodzenia za poniesione straty, ale w tym roku u mnie jest to zarobek.” – przyznał sadownik.
„Miejmy nadzieje, że następny sezon będzie lepszy. Życzę tego sobie i wam.” - mówi na zakończenie Pan Łukasz.
Źródło: YouTube/Cielmus
Komentarze
Ja jak kupię maszynę to podatku zapłacę od niej więcej niż Ty ,przepraszam ktoś za ciebie(pracodawca) przez rok.tylko widzisz to co chcesz widzieć bo jesteś zwykłym.....
Tu kazdy ma 100-120 ton Z hektara wiem wiem, zejdzcie na ziemie Ludzie.
.......a to mało i mało i mało.....mało to zmienić branze barany
Widzisz.....w rolnictwie czy sadownictwie jeżeli rok wychodzi na zero lub zostaje tylko na życie to znaczy że rok jest do tyłu.powinno zostać na inwestycje.nigdy nie wiadomo czy nie zepsuje się maszyna itp.albo się rozwijasz albo się zwijasz. W moście twoja pensja jest tylko dla Ciebie na twoje wydatki.zepsuje się w zakładzie maszyna to idziesz do kierownika i naprawiaja lub kupują nowa.ciebie to nie interesuje skąd na to weźmie.ty masz mieć swoja wypłatę na czas i tyle
Swoją drogą to podziwiam sadowników, którzy wciąż bawią się w przemysł za takie grosze
Lekko ponad 300 ton z 8ha????