Greckie truskawki sprzedawane jako polskie. Nielegalny proceder na Broniszach
Jakiś czas temu minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił, że będzie interweniował w sprawie importowanych truskawek sprzedawanych jako polskie, niestety nielegalny proceder wciąż trwa, jak ujawniła wczoraj (02.06.22r.) Agrounia, pośrednicy na podwarszawskich Broniszach przesypują truskawkę importowaną z Grecji do łubianek, a wszystko, by oszukać konsumenta, który jest przekonany, że kupuje polskie owoce i zwiększyć swoje zyski.
Fałszowanie kraju pochodzenia to proceder, który ma miejsce już od kilku lat. Na oszustwie tracą konsumenci i przede wszystkim polscy producenci truskawek. Obecnie cana truskawek na rynku hurtowym w Broniszach wynosi od 18 do 20 zł za łubiankę, cena truskawek z Grecji jest znacznie niża, pośrednicy sprzedając importowane owoce jako produkt polski mają zatem czysty zysk.
Komentarze
Kto to słyszał żeby zagraniczne było tańsze niż polskie