Zaczynamy z wysokiego C
Firma EcoFruits zaczęła sezon z wysokiego C. Jeszcze się dobrze jabłka nie wybarwiły, jeszcze nie są dojrzałe a firma ta kupuje Galę Must i Red Jonaprince'a. Do kwestii dojrzałości przejdę później, bo dużo ważniejsze od niej są stawki. Obie odmiany kupowane są w cenie 1,9 zł/kg dla owoców 70-90 mm oraz 1,1 zł/kg dla owoców 65-70 mm. Generalnie są to wysokie ceny. Oczywiście jabłka kupowane są na sortowanie, więc ostateczny wynik finansowy absolutnie nie jest pewny, jednakże wysoka wyjściowa cena, mimo wszystko, daje nadzieję na dość atrakcyjną średnią po sortowaniu. Przewidywany termin płatności to 60 dni. Firma również oferuje możliwość zbioru w jej skrzynie.
No i teraz pytanie: czy te ceny są jakimkolwiek wyznacznikiem oczekiwań rynku odnośnie wielkości podaży i antycypują małe zbiory? Z rozmowy z pracownikami EcoFruits wiemy, że ceny obowiązują na dość krótki okres i później będą aktualizowane – jak można przypuszczać – raczej w dół niż w górę. Jednak start z wysokiego poziomu daje nadzieję, że cena nie spadnie zbyt szybko i zbyt głęboko. To akurat dobry sygnał z rynku i mnie cieszy. Dodam jeszcze, że bardzo mnie też cieszy dość duża różnica cenowa dla większych i mniejszych jabłek. Tylko czy te jabłka są już dojrzałe i nadają się do spożycia? O ile można znaleźć na rynku już dojrzałą Galę Must, szczególnie z młodszych nasadzeń, na bardzo lekkiej ziemi, to jednak takiego Red Jonaprince'a nie znajdziemy. Nabywcy to absolutnie nie przeszkadza, w pełni zdaje sobie sprawę z jego niedojrzałości, ten czynnik nie jest brany pod uwagę. Ma być 50% koloru i rozmiar. Z punktu widzenia sadownika jest to naprawdę dobra oferta (o ile sortowanie będzie uczciwe). Patrząc jednak globalnie to podawanie konsumentom tak niedojrzałych owoców jest raczej działaniem szkodliwym w dłuższej perspektywie. Najważszniejszym jednak elementem tej oferty jest cena, wysoka i atrakcyjna dla dostawcy owoców. Trochę odpycha ten termin płatności, bo 60 dni to jednak sporo, tym bardziej, że większość gospodarstw wchodzi w okres zbiorów i wzmożonych wydatków raczej bez dużych zapasów gotówki, więc szybka płatność by się przydała. Aktualnie holenderscy sadownicy wyceniają swoje jabłka odmiany Red Jonaprince na jakieś 2 zł/kg przy zakupie za wagę w skrzyni, więc nasze owoce dość mocno by się zbliżyły cenowo o ich ofert. Zobaczymy jak ceny będą się zachowywały wraz z postępami zbiorów i zwiększaniem owoców..... albo i jej nie zwiększaniem.
Komentarze
A na wiosnę pospolite sadzenie bo jest za mało
Przemysł ma zostać pod drzewem żeby nauczyć przetwórców szacunku
My przeżyjemy z deseru
A na wiosnę pospolite sadzenie bo jest za mało
Przemysł ma zostać pod drzewem żeby nauczyć przetwórców szacunku
My przeżyjemy z deseru
Gdzie tam
Przemyśl to minimum 2 zł
Halo tu ziemia
Pewnie.....abyś ty mógł sobie kolejne porsche do kolekcji
Jeśli dla ciebie to nie są wysokie ceny to bardzo mi przykro z tego powodu
Jakby taka cena za Prynsa byla jak juz on dojrzeje to jest to bardzo dobra cena