Cena skupu malin minimum 9 zł/kg, albo blokada przetwórni na 30 dni!
Powoli zaczynają się zbiory malin, w dniu dzisiejszym oficjalnie rozpoczął się skup owoców. Ceny wahają się od 5-6 zł/ kilogram, dla plantatorów są zdecydowanie za niskie, w odpowiedzi chcą zablokować wszystkie lokalne przetwórnie. Jeśli do końca tygodnia cena nie zostanie podniesiona do minimum 9 złotych za kilogram, wszystkie lokalne przetwórnie zostaną zablokowane na 30 dni. – mówi nam Krzysztof Chmiel plantator malin ze Stowarzyszenia Lubelskich Producentów Malin.
Plantatorzy oczekują szybkiej reakcji
Sytuacja na plantacjach nie wygląda dobrze: przymrozki, grad, susza dały się we znaki, zbiory zapowiadają się rekordowo niskie i szybkie...
- Zostało 30% plonu, zbiory nie będą trwały 5-6 tygodni, tylko tydzień-dwa, maksymalnie trzy tygodnie, w przypadku plantacji, które lepiej zniosły przymrozki i nie ucierpiały w wyniku opddów gradu, jednak takich plantacji jest bardzo mało, dlatego plantatorzy oczekują szybkiej reakcji ze strony przetwórni. Jeżeli do końca tygodnia cena nie zostanie podniesiona do minimum 9 zł za kilogram, wszystkie przetwórnie (małe i duże) legalnie zostaną zablokowane na 30 dni. – mówi Krzysztof Chmiel.
Ceny jak 20 lat temu
Stawka 5 zł/kg jest zdecydowanie poniżej kosztów produkcji, jak mówi Krzysztof Chmiel, dokładnie taka sama stawka obowiązywała 20 lat temu, kiedy koszty produkcji były znacznie niższe.
- Cena skupu malin w wysokości 5 zł była dwadzieścia lat temu, gdy mógł ojciec zaczynał, kiedy to nawozy kosztowały 600 zł/t, a nie 6 tys. zł jak teraz! Przedstawiciele przetwórni mówią, że 5 zł to cena wyjściowa, żeby plantatorzy nie nastawiali się na strajki, tylko kiedy ta cena ma urosnąć? Za tydzień, dwa, kiedy 90% plantacji zakończy sezon i plantatorzy nie zdążą sprzedać po 9 zł, bo będą oddawać po 5 zł? – pyta nasz rozmówca.
Chcemy godnie zarabiać
- My nie chcemy strajkować, chcemy produkować dobrą żywność, godnie zarabiać, tak, by utrzymać nasze rodziny i się rozwijać. Nie chcemy wychodzić na ulicę, ale nie mamy już wyjścia. Serbowie protestują przy stawce 9 zł/kg. Już wiemy, że przetwórnie będą ściągać towar z Mołdawii i Ukrainy, owoce w Serbii są słabej jakości, ponieważ kraju również nie ominęły anomalie pogodowe. Polskie owoce będą potrzebne mroźnią do wymieszania...
Głuchy telefon
Plantatorzy wybierają się także do Warszawy pod Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, liczą na spotkanie z Michałem Kołodziejczakiem, który rok temu pod gmachem MRiRW, działając jeszcze w Agrounii, obiecał plantatorom pomoc w ustabilizowaniu cen malin.
- 8 miesięcy rządzą i nie zrobił nic. Nie odbiera telefonów. – podsumowuje plantator.
Komentarze
To Jarosław mówi co jest realne
I świat ma się dostosować do jego urojonej rzeczywistości
Nie no w to,że wyznawcy sekty pisowskiej mają taki światopogląd to nie podlega dyskusji,ja napisałem jak to wygląda w realnym świecie
Co ty mówisz
Pisiory wierzą,że prezes tupnie noga i rynek natychmiast się dostosuje do słów prezesa
Każdy wyznawca się,że tak jest
Śmiesz w to wątpić???
No właśnie nie mieli by,tak samo jak w zeszłym roku rządził PiS i ceny nie było,czas najwyższy zrozumieć,że ceny politycy nam nie podniosą niezależnie która partią będzie u władzy
Jarosław dałby 29
Piss zawsze najlepszy
Zwłaszcza w i relacji,zawyżaniu i wyprowadzaniu pieniędzy
Od razu 29 żeby było coś do opuszczenia
Wasz prezes to i 50 wam obieca
Ten rząd nie jest wasz więc nie rozumiem waszych oczekiwań...głosowaliście na piss to teraz na Berdyczów wnioski i zażalenia