Piotr Zieliński: Jabłka pozostawione na drzewach osłabiają kondycję pąków kwiatowych

 

W wielu sadach, gdzie zrezygnowano ze zbiorów i sprzedaży, nadal można zobaczyć jabłka wiszące na drzewach. Mimo że sadownicy nie podejmowali się zbiorów z przyczyn ekonomicznych, jabłka i tak powinny być zrzucone z drzew. Jak wyjaśnia nam doradca sadowniczy, Piotr Zieliński, pozostawienie jabłek na drzewach może bowiem osłabić kondycję pąków kwiatowych.

W tym sezonie nie wszystkie jabłka zostały zerwane z drzew. Jest to niecodzienny widok i świadczy o złej sytuacji w sadownictwie. Pewna grupa sadowników zdecydowała się również nie podchodzić do zbioru jabłek przemysłowych, chociaż wielu mimo wszystko ciągnęło zbiór aż do przełomu listopada i grudnia. Niedawny, kilkunastostopniowy mróz przerwał prace, bo skupy w większości nie chcą przyjmować przemrożonych jabłek.

Mimo że rozpoczął się już grudzień, są kwatery, w których jabłka nadal wiszą na drzewach. Im dłużej nie zostaną zerwane bądź strząśnięte, tym gorzej dla przyszłorocznych plonów.

Pomijając kilkudniowy spadek temperatur aura jest raczej łagodna, a drzewa mają pod dostatkiem wody, przez co nie przeszły jeszcze w stan spoczynku.

– Jabłka nadal w pewnym stopniu pobierają składniki pokarmowe, a to oznacza, że osłabiają ogólną kondycję drzewa, a również zaopatrzenie pąków w składniki – wyjaśnia Piotr Zieliński.  Źle odżywione pąki to niski ich potencjał na wiosnę, rozwiną się z nich słabsze kwiaty, a efektem może być niższe zawiązanie.

– Nawet, jeśli liczba zawiązanych kwiatów będzie zadowalająca, to istnieje ryzyko dużego opadu czerwcowego, ponieważ zawiązki będą słabe. Należy więc zrzucić z drzew wszystkie pozostałe na nich jabłka i nie liczyć, że wykona to za nas natura – mówi doradca.

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

+14 #6 rafal 2018-12-08 15:40
U mnie tez duzo zostalo na drzewach bardzo sie nie martwie za rok na nawozie zaoszczedze ba zarobie jeszcze na tym nie zbieraniu i nie bogaceniu zachodnich cwaniakow.
Cytować
+5 #5 mj23 2018-12-08 14:35
Zmiencie doradcę bo bzdury mowi. Widzialem sady w których zeszłym roku jabłek nikt nie zbieral i był duzy plon. W tym roku mega urodzaj... i tez nie zbiera. Na to czy będą paki ma wpływ wiele czynnikow. Po za tym jabłko gdy osiąga dojrzalosc zbiorcza wytwarza tzw.poduszke powietrzna miedzy pedem a ogonkiem która umozliwia zbior jabłek. Wiec dostarczania substancji już w okresie zbiorow prawie nie ma.. Wiekszy wpływ na coroczne oocowanie ma przerzedzanie zawiazkow ….
Cytować
-1 #4 yeti 2018-12-08 13:05
proponuje aby doradcy sie wyciszyli.
1. kazdy sadownik powinien byc swiadomy i musimy podejmowac samodzielnie decyzje
2. jezeli bedzie szukal wsparcia u doradcy to go znajdzie

doradztwo nie polega na sugerowaniu i obiecankach gdyz to teorzy patologie jak teraz.a te paki niech zamieraja...bo tez metoda na kryzys
Cytować
+11 #3 Łukasz 2018-12-08 06:34
Wszyscy o tym doskonale wiedzą i przestaje to już nawet na ludziskach robić wrażenie. Moje drzewa puste ale nie jestem z tego powodu szczególnie dumny, i nie wierzę że ten fakt przyniesie mi zysk,bardzo szanuję ludzi którzy nie zbierali i nie przejmują się gadaniem i śmiechem innych
Cytować
+5 #2 Roman 2018-12-08 06:19
Bezwzględnie należy słuchać doradców i stosować się do ich zaleceń

Pryskać tylko tym co proponują i najlepiej co 2dni by mieć pewność że nie będzie parcha i drzewa będą w wybornej kondycji
A jabłka deserowe po 30gr...
Cytować
+18 #1 Andrzej 2018-12-07 20:47
Sadownik który pozostawił na drzewach tak piękne jabłka jak te widoczne na zdjęciu, ma pewnie w głębokim poważaniu kondycję pąków kwiatowych na przyszły rok... Bo czy jest ktoś kto zagwarantuje mu cokolwiek i tym samym skłoni do rozpoczęcia dbania o kondycję drzew już teraz, z myślą o przyszłym roku ?
Cytować

Powiązane artykuły

Jesienne cięcie korzeni

Sadownicy polują

X