Afgańczycy przyjechali do Polski z przemysłem ... z Serbii. Kupiła go podgrójecka firma
W miniony wtorek (01.10.2019 r.) funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Lesznowoli zatrzymali 3 cudzoziemców podających się za obywateli Afganistanu, którzy przedostali się do Polski nielegalnie w naczepie ciężarówki przewożącej jabłka. Dowiedzieliśmy się, że jabłka przewożone były w big-bagach, co oznacza, że był to transport jabłka przemysłowego.
Do ich ujawnienia doszło na terenie jednej z firm handlowo – usługowych w okolicach Grójca, gdzie miały być dostarczony transport z jabłkami z Serbii. Podczas rozładunku kierowca samochodu wraz z właścicielem posesji usłyszeli dobiegające z ciężarówki odgłosy. Na miejsce wezwali funkcjonariuszy Policji, a ci natychmiast o zdarzeniu powiadomili funkcjonariuszy Straży Granicznej z pobliskiej placówki. Jak się okazało, po otwarciu naczepy samochodu, w środku znajdowały się trzy młode osoby. Cudzoziemcy w chwili zatrzymania nie posiadali żadnych dokumentów tożsamości, a ich wiek i dane osobowe uzyskano na podstawie oświadczeń ustnych - że są w wieku 15, 16 i 17 lat i pochodzą z Afganistanu.
W związku z tym, że przebywali na terytorium Polski wbrew przepisom, nie posiadając żadnych dokumentów uprawniających do legalnego pobytu zostali zatrzymani. Wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili czynności służbowe w obecności tłumacza, zmierzające do potwierdzenia tożsamości i obywatelstwa zatrzymanych cudzoziemców.
Prowadzone będą także wyjaśnienia, w jaki sposób dostali się oni do naczepy ciężarówki oraz skąd przyjechali do Polski i jaki był cel ich podróży. Zatrzymani zgodnie z postanowieniem sądu zostali skierowani i umieszczeni na okres trzech miesięcy w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Kętrzynie. Kierowca ciężarówki również został przesłuchany na okoliczność zdarzenia. Oświadczył, że nie miał pojęcia, że w transporcie oprócz owoców, przewoził także nielegalnych migrantów.
Komentarze