Spłonęła grupa TOP-SAD z grójeckiego
Justyna Dobrosz
Dziś w nocy w miejscowości Koziel (województwo mazowieckie, powiat grójecki) spłonął obiekt grupy producenckiej TOP-SAD.
Obecnie na miejscu działają zastępy straży pożarnej.
Więcej informacji wkrótce.
fot. Dominik Górecki
Komentarze
Ludzie opamiętajcie się, za każdym pożarem stoi ludzka tragedia.
Tragedia desperacji, jak liczni sugerują, że sami się podpalili, może to uczynili już z bezsilności, ale pamiętajcie jeśli to zrobili to grozi im proces karny a kasy z odszkodowania nie będzie, wierzyciele kasy też nie zobaczą, lepiej już by było dla nich gdyby siedzieli cicho, kasa z ubezpieczenia na spłatę długów i jest szansa na odbudowę Grupy z czystym kontem. Jest to wariant kiedy jest mnóstwo kasy z tego ubezpieczenia jak to sugerują „życzliwi”.
Tragedia zaniedbania, jak to ma miejsce dość często, ktoś czegoś gdzieś nie dopatrzył i jest pożar. A w tej sytuacji na forach powinno huczeć od dobrych rad dla tych co jeszcze nie mieli pożaru, jak się przed nim ustrzec. Należy przeprowadzić śledztwo, podzielić się uwagami z niego i dać szansę innym na uniknięcie nieszczęścia w przyszłości.
Tragedia losowa, po prostu nieszczęśliwy wypadek, gdzie los sprawił jak sprawił, tu trzeba zadeklarować pomoc, strać się być wyrozumiałym dla sytuacji nawet jak podmiot ma zobowiązania finansowe w naszą stronę. Wiem tu jest ponoć trudna sytuacja finansowa, ale jeśli było dobre ubezpieczenie to cierpliwie czekać na swoją kolej (wiem łatwo mówić, ale co zrobić).
Są pewnie inne tragedie, ale zawiść, złorzeczenia i inne formy pomyj jakie wylewają się z ekranu na nasze klawiatury to po prostu obrzydlistwo najgorszego sortu.
Domyślam się, skąd się to bierze. A mianowicie z waszych niepowodzeń życiowych, zawodowych a po prostu z czystej bezinteresownej zawiści, że inny działają i coś mają. Człowieku złorzeczący sam coś stwórz i utrzymaj. Płać innym tak jak sam chcesz mieć dziś płacone. Nie doradzaj innym, sam działaj.
Pamiętajcie jeśli Grupy są takie złe to nie handlujcie z nimi, same upadną bez waszych super jabłek. Tylko czy aby kiedy nie będzie Grup, to świat sadowniczy będzie krainą mlekiem i miodem płynący ? Myślę, że nie. Grupy to raptem 20-30% obrotu jabłkami, więc wpływ na cenę i warunki handlowe marginalny, to wasze 70-80% ma głos ale widzę że wspólny wróg bardziej łączy brać sadowniczą niż wspólny interes. A to przykre, bo Włosi, Francuzi czy Niemcy mają „wroga” za granicą a łączy ich wspólny lokalny interes. Od wieków jest tak że jak sąsiad ma dobrze to i jak tak chcę ale nie u nas, nie my mu jeszcze na płot naszczamy kiedy nie będzie patrzył.
Trochę się rozpisałem, a przecież mądry to wie a głupi przy swoi pozostanie.
Wszyscy dostali pieniądze, a grupa nadal funkcjonuje tylko w innym obiekcie
za chwilę nowa grupa. A może jeszcze jakiś zwrot vaciku się należy...
A to wstawił pan tam jabłka?