Biedronka sprzeciwia się decyzji UOKiK. Sprawa trafi do sądu

 

Wczoraj informowaliśmy, że prezes UOKiK Tomasz Chróstny, nałożył 723 mln zł kary na właściciela sieci sklepów Biedronka Jeronimo Martins Polska. Firma w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych.

– Jerónimo Martins Polska stanowczo sprzeciwia się stronniczej, pozbawionej podstaw prawnych i faktycznych decyzji nałożonej przez UOKiK, a tym samym uważa ją za niesprawiedliwą i niezasłużoną. Co więcej, UOKiK podjął tę decyzję nie przestrzegając należytych procedur prawnych, nawet nie wysłuchując dostawców.  czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Biedronki. Poniżej publikujemy dalszą część komunikatu:

Największa liczba podmiotów objętych postępowaniem to dostawcy żywności przetworzonej. Wbrew temu, co ogłosił publicznie Prezes UOKiK, dostawcy owoców i warzyw są reprezentowani w tej sprawie w niewielkiej liczbie, a jeśli już – są to głównie importerzy. Decyzja UOKiK świadczy o niezrozumieniu charakteru prowadzenia działalności gospodarczej oraz dynamiki negocjacji. Rabaty, o których mówi publicznie Prezes UOKiK, są w rzeczywistości uzgadniane z góry przez obie strony umowy i mają zastosowanie do obrotu osiągniętego w określonym okresie.

Negocjacje z Biedronką są zawsze transparentne i uczciwe, a ich nadrzędnym celem jest budowanie długotrwałych relacji, niezbędnych dla zachowania ciągłości łańcucha dostaw sieci. Wbrew stanowisku UOKiK, negocjacje przede wszystkim mają na celu przyniesienie korzyści polskim konsumentom, pozwalając sieci Biedronka zaoferować wspólnie z jej partnerami najwyższą jakość w najniższych cenach nieprzerwanie od 25 lat.

Ubolewamy nad tym, że ta niesprawiedliwa decyzja oraz agresywność formy i treści jej ogłoszenia pojawia się w szczególnie trudnym czasie, kiedy Biedronka znajduje się na pierwszej linii wsparcia klientów we wspólnym wysiłku walki z pandemią, jednocześnie przyczyniając się do wzmocnienia polskiej gospodarki.

W tym świetle z całą mocą i zaangażowaniem będziemy dochodzić swoich racji w sądzie. Głęboko wierzymy, że polskie sądy zbadają tę sprawę kompleksowo, obiektywnie i bezstronnie oraz, że sprawiedliwości stanie się zadość.

Źródło: Biuro prasowe sieci Biedronka

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

+1 #3 Roman 2020-12-15 14:58
Cytuję Hgg:
Najwyższa jakość w najniższej cenie wlasnie tak prostak rozumie biznes. Takie sprawy sądy powinny rozstrzygac natomiast mentalnosci polskich "managerow" nie zmienimi. Oni nie wiedza co to etyka i relacje biznesowe. Dla tych szczurow licza sie tyllo slupki i ceny z kosmosu. Z jednej strony duren prostak a po drugiej prezes grupy... tu nawet nie chce sie tego komentowac. Panowie nie kazdy urodzil sie przedsiebiorcą. Do tego trzeba miec wiedze i predyspozycje.


Przygarniał kocioł garnkowi...menedżer przynajmniej te słupki ogarnia i trzepie kasiore...

Sadownik na palcach nie umie liczyć i kokanuje po 8 gr a deser oddaje po 30....

Zostawić połowę w sadzie...wziąć tylko baltone ..inaczej ceny nigdy się nie zmienią
Cytować
-2 #2 Hgg 2020-12-15 14:01
Najwyższa jakość w najniższej cenie wlasnie tak prostak rozumie biznes. Takie sprawy sądy powinny rozstrzygac natomiast mentalnosci polskich "managerow" nie zmienimi. Oni nie wiedza co to etyka i relacje biznesowe. Dla tych szczurow licza sie tyllo slupki i ceny z kosmosu. Z jednej strony duren prostak a po drugiej prezes grupy... tu nawet nie chce sie tego komentowac. Panowie nie kazdy urodzil sie przedsiebiorcą. Do tego trzeba miec wiedze i predyspozycje.
Cytować
+1 #1 Roman 2020-12-15 10:17
A dworski ekonom już zacierał ręce i liczył kasiore hehe
Cytować

Powiązane artykuły

Sadownicy polują

X