Czy interwencja była potrzebna?
Redakcja E-sadownictwo
Dziś kontynuacja zabiegów przeciw weekendowej infekcji parcha. Po rekordowych wysiewach i wysokich wartościach infekcji trzeba było wykonać zabieg interwencyjny. O tym w krótkim dzisiejszym nagraniu oraz odniesienie do kilku tematów z poprzednich filmów. Zachęcamy do komentowania oraz dzielenia się swoimi decyzjami agrotechnicznymi.
Komentarze
Też uważam,że się nie da.
W zeszłym sezonie tylko w czerwcu spadło 300 mam deszczu i trzeba było coś położyć 5-6 razy.
Robię minimum 12 zabiegów wapniowych i zaczynam od kwitnienia.zadna mi ciekawostka.
Sezon sezonowi nierówny.raz wystarczy a raz nie.nie da rady zrobić dobrego jabłka przy 20 zabiegach.nie wszystko da sie
pomieszac
Teoretycznie jest jak mówisz... praktyczni
żaden preparat w 100% nie jest skuteczny i żaden opryskiwacz idealnie nie przykryje.
Reasumując lepiej zrobić 2-3 zabiegi więcej w maju niż całe lato ganiać wtórniaka.