Tysiące funtów jabłek gnije w Waszyngtonie
Ciężarówki wyładowane jabłkami przyjeżdżają codziennie w okolice Pateros w amerykańskim stanie Waszyngton i wyrzucają tysiące funtów jabłek odmiany Red Delicious, której nie można były w tym sezonie sprzedać na rodzimym rynku i wyeksportować – podaje serwis king5.com.
Gnijące jabłka wysypane na wzgórzach wokół miasta doprowadziły już do plagi muszek owocowych na tym terenie. Mieszkańcy uskarżają się na fetor wydobywający się z gnijących owoców.
Początek problemów dla wielu producentów jabłek był związany z rekordowymi zbiorami tych owoców w ubiegłym roku. Sytuację pogorszyła fala strajków w portach, z których waszyngtońskie jabłka są wysyłane w świat. Kontenery pełne towaru stały w porcie przez kilka tygodni, a jabłka traciły jakość do tego stopnia, że nie nadawały się nawet do przetworzenia w zakładach przemysłowych.
Jak twierdzą eksperci tegoroczne straty związane z blokadą eksportu jabłek sięgają w Waszyngtonie 95 mln dolarów.
Przeczytaj także: Amerykanie i Chińczycy otworzą granice dla jabłek?
Komentarze
osobiscie uwazalbym z odtrabieniem urodzajnego roku....raczej powiedzialbym bedzie z pewnoscia mniej niz w zeszlym roku