20 tys. ton polskich jabłek trafiło do Rosji jako mołdawskie?
Jak podaje ukraiński serwis fruit-inform.com ANSA, czyli mołdawska agencja ds. bezpieczeństwa żywności wydała certyfikaty poświadczające pochodzenie dla ok. 20 tys. ton polskich jabłek, które następnie trafiły na rynek Rosji jako owoce z Mołdawii. Taką informację przekazał przedstawiciel Moldova Frukt (Stowarzyszenie producentów i eksporterów owoców). Według niego polskie jabłka były przewożone do Federacji Rosyjskiej tranzytem przez Białoruś.
Informator uważa, że w efekcie tego procederu mołdawskich producentów i eksporterów mogą czekać represje, w postaci wprowadzenia embarga przez Rosję. tym razem nie ze względów politycznych, ale ekonomicznych. Według niego wydawanie certyfikatów przez ANSA na polskie jabłka uderza bezpośrednio w mołdawskich sadowników, którzy dopiero teraz mieliby wyjmować jabłka z przechowali w celu realizacji dostaw do Rosji.
Zobacz także: Nowy problem z jakością jabłek. Winne są drożdże