Pestycydy a owady zapylające: Najwyższy wskaźnik śmiertelności wśród pszczół miodnych

 

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opublikował obszerną analizę dostępnych dowodów naukowych dotyczących śmiertelności pszczół spowodowanej pestycydami.

Opublikowane sprawozdanie opiera się na największym systematycznym gromadzeniu dowodów na temat śmiertelności, jakie kiedykolwiek przeprowadzono i obejmuje trzy grupy zapylaczy: pszczoły, trzmiele i pszczoły samotne.

W marcu 2019 roku Komisja Europejska upoważniła EFSA do poprawienia i uzupełnienia swoich wytycznych dotyczących oceny ryzyka związanego ze stosowaniem środków ochrony roślin dla pszczół. Głównymi źródłami danych w badaniach był systematyczny przegląd literatury oraz ankieta przeprowadzona wśród pszczelarzy z kilku krajów Unii Europejskiej.

Według EFSA dostępne dane dotyczące pszczół były na tyle obszerne, że można było wyciągnąć pewne wnioski, przynajmniej dotyczące zakresu dziennych wskaźników śmiertelności.

Do analizy pobrano trzy grupy: pszczoły miodne, pszczoły zapylające rośliny pastewne oraz pszczoły w ulu. Zgodnie z oczekiwaniami pszczoły miodne wykazywały najwyższą dzienną śmiertelność, zawsze powyżej 5%, najczęściej między 10-12%.

Śmiertelność drugiej grupy wynosiła około 5,3%, a w niektórych przypadkach była nawet wyższa. Pszczoły w ulu miały najniższą śmiertelność, głównie około 3% do 4%,choć w niektórych miejscach śmiertelność dochodziła do 6%.

Ponadto, zgodnie z przewidywaniami, najwyższa śmiertelność pszczół występowała w okresie wiosenno-letnim, natomiast zimą, w okresie nieaktywności, śmiertelność była zmienna.

Raport trzmiela był trochę trudniejszy do ułożenia. Różne typologie danych skutkowały zbieraniem bardzo rozproszonych informacji, więc nie można było wyciągnąć pewnych wniosków. Niemniej jednak dane były wystarczające do określenia zakresu śmiertelności.

Trzmiel ziemny (Bombus terrestris) wykazywał najniższą śmiertelność dobową, średnio około 2%, podczas gdy u innych gatunków, takich jak trzmiel pospolity (B. Pascuorum), trzmiel gajowy (B. lucorum) i trzmiel skalny (B. Lapidarius), śmiertelność była znacznie wyższa i wynosiła średnio około 6%. Sukces zimowania u wszystkich gatunków wyniósł około 44%.

Jeśli chodzi o pszczoły samotne, dane pochodzą z czterech gatunków, z których trzy należą do rodziny Megachilidae (Osmia rufa, Osmia cornuta i Megachile rotundata), a jeden (Lasioglossum fratellum) należy do rodziny Halictidae.

Dzienna śmiertelność tych pszczół wynosiła około 5%, co pokrywa się z najnowszymi danymi z 2013 roku. Również w przypadku niektórych gatunków można było określić śmiertelność w okresie zimowym, a dla niektórych nie było to możliwe ze względu na brak danych. Zatem w przypadku L. fratellum opiera się on na ograniczonej liczbie pszczół i wynosi 29%, a całkowita śmiertelność Osmia cornuta waha się między 13,6% a 34,7%.

Po konsultacjach grupa robocza EFSA zaproponowała cztery możliwe podejścia do określenia konkretnych celów ochrony owadów zapylających, osoby zarządzające ryzykiem z państw członkowskich i KE zdecydują teraz, które z nich zostaną wykorzystane.

Źródło: EFSA

Nie przegap najnowszych wiadomości

icon googleObserwuj nas w Google News

Komentarze  

0 #4 Fred 2020-08-08 06:06
@ sadownik. Można ,, tylko to 2 x tyle kosztuje. A nie zawsze dają zarobić.
Cytować
+4 #3 Sadownik2 2020-08-05 21:23
Nie wiem czym ludzie pryskają, kiedy i jak.U mnie i u dwóch znajomych sadowników , prowadzona jest normalna pełna ochrona chemiczna.U sąsiada pszczelarz wstawił 30 uli , u znajomego na drugim końcu wsi inny pszczelarz wstawił 20 uli.Obaj zadowoleni są z kondycji pszczół i będą przywozić swe ule co roku.Gdyby padały im pszczoły nadmiernie to poszukali by innej lokalizacji.Wniosek dla mnie prosty i jasny: bez problemów można prowadzić zabiegi ochronne nie trując pszczół( o swoich samotnicach nie wspominam , bo jak co roku miały się świetnie).
Cytować
0 #2 Roman 2020-08-05 17:35
Cytuję Fred:
Kur**. Zdrowiem ludzi się nie zajmą tylko owadami. Do kiełbasy pakują tyle rakotwórczej chemii to ludzie mogą umierać. Po co te fosforany i inne świństwa pozwalaja. Kupcie sobie śledzie po kaszubsku to zobaczycie ile tam jest Exxx, Exx itd.



Zdejmij natychmiast maseczkę bo ewidentnie widzę objawy niedotlenienia mozgu
Cytować
-1 #1 Fred 2020-08-05 17:14
Kur**. Zdrowiem ludzi się nie zajmą tylko owadami. Do kiełbasy pakują tyle rakotwórczej chemii to ludzie mogą umierać. Po co te fosforany i inne świństwa pozwalaja. Kupcie sobie śledzie po kaszubsku to zobaczycie ile tam jest Exxx, Exx itd.
Cytować

Powiązane artykuły

X