
Niemcy przygotowują się na czarny scenariusz
Niemieckie gospodarstwo ekologiczne Obstbau Görnitz w tym sezonie zatrudnia pracowników z Ukrainy i Uzbekistanu, ponieważ wzrosły wymagania Polaków i Czechów. Właściciel obawia się, że niedługo będzie miał poważny problem ze zgromadzeniem odpowiedniej liczby pracowników, ponieważ ludzie nie będą chcieli wykonywać tak ciężkiej pracy.
Wraz z rozwojem gospodarczym krajów Europy Wschodniej producenci raczej nie będą pozyskiwać pracowników sezonowych z Polski lub Czech, ponieważ ich potrzeby i dochody wzrosły. Pracownicy, którzy pracują teraz w gospodarstwie ekologicznym Obstbau Görnitz w miejscowości Sörnwitz pod Dreznem pochodzą z Ukrainy, a nawet z dalekiego Uzbekistanu.
„Niedługo nie będzie ludzi do ciężkiej pracy” - mówi dyrektor zarządzający Michael Gernitz na łamach portalu freshplaza.com
Obstbau Görnitz jest jednym z największych niemieckich producentów aronii, która uprawiana jest na 80 hektarach. W gospodarstwie uprawia się także porzeczki, agrest i maliny, na powierzchni 100 hektarów i jabłka na 40 hektarach. W przyszłości planuje się również uprawę truskawek i innych owoców.
„Potrzebujemy ludzi do zbierania jabłek i truskawek” - mówi Michael Gernitz.
Gospodarstwo jest zaangażowane w badanie wykorzystania robotów. Uważa się, że cyfryzacja i sztuczna inteligencja pomogą sadownikom przetrwać w przyszłości.
Komentarze