Trudne decyzje przed producentami owoców
Zbliża się sezon zakładania sadów i plantacji krzewów jagodowych. W tym roku zróżnicowana sytuacja rynkowa bardzo utrudnia podjęcie właściwej decyzji o zakładaniu nowego sadu czy plantacji. Na trudność podjęcia decyzji mają wpływ duże różnice cen między latam i w czasie skupu owoców. Najlepszym tego przykładem były porzeczki czarne (Jagodnik nr 5/2012). Jedno jest pewne, że jeśli się chce założyć większy towarowy sad czy plantację, to tylko z drzewek lub sadzonek najwyższej jakości, wolnych od wirusów i szkodników, np. wielkopąkowca porzeczkowego. Niska jakość materiału wyjściowego to niskie plony, niska jakość i opłacalność produkcji owoców.
Czy i jakie sady bądź plantacje warto zakładać w tym roku. Ograniczę się do pięciu podstawowych gatunków.
Jabłonie. Warto jeszcze rozwijać produkcję jabłek deserowych, ale tylko wysokiej jakości owoców, atrakcyjnych odmian z plonami powyżej 40 ton z hektara. Takie sady winni zakładać producenci, którzy już teraz produkują jabłka na wysokim poziomie, przez powiększanie powierzchni lub likwidacji niskoprodukcyjnych kwater. Można się zastanowić nad założeniem specjalnego sadu przemysłowego, ale tylko wtedy kiedy odbiorca zapewni cenę skupu powyżej 0,50 zł/kg z sadem z plonem powyżej 50 ton z hektara z odmian wg życzeń odbiorcy. Warto zaznaczyć, że także w Polsce maleje produkcja jabłek przemysłowych, a nie spada, a raczej rośnie popyt na sok zagęszczony.
Wiśnie. Z powodu podeszłego wieku drzew i niedostatecznej ich pielęgnacji w wielu sadach nadal będzie spadała produkcja owoców, a wcale nie spada zapotrzebowanie na owoce tego gatunku. Nie przybywa też nowych sadów z powodu braku drzewek. Dlatego warto zakładać większe sady wiśniowe, głównie z odmiany Lutówka, gwarantujące plon powyżej 15 ton z hektara. Znaczenia nabierają odmiany deserowe, zwłaszcza przy eksporcie owoców.
Truskawka. Nadal warto rozwijać produkcję owoców deserowych, chociaż nie będzie malał popyt na owoce przemysłowe, zwłaszcza do produkcji mrożonek. Wielkość nowej plantacji zależy od potrzeb rynku na owoce i od zasobu pracowników do zbioru owoców.
Malina. Ostrożnie w zakładaniu nowych plantacji przemysłowych, gdyż w ostatnich latach założono takich plantacji na większych powierzchniach. Nie widzę przeszkód w zakładaniu większych plantacji z odmian deserowych, które gwarantują wyższą opłacalność produkcji owoców.
Porzeczka czarna. Z tym gatunkiem jest istotny problem, wynikający z zachowań producentów soku zagęszczonego, zwłaszcza w tym roku. Występowały duże różnice cen miedzy latami 2011 i 2012 oraz różnice cenowe w sezonie, czy wstrzymanie skupu owoców w tym roku do 10 lipca. Takie działania destabilizują rynek. Jak w takiej sytuacji podjąć właściwą decyzję o zakładaniu nowej plantacji czy rozwoju produkcji owoców tego gatunku? Maleje produkcja owoców przy stałym popycie na przetwory. Mimo tej niekorzystnej sytuacji rynkowej warto się zastanowić nad założeniem nowej plantacji, dostosowanej do mechanicznego zbioru owoców, gwarantującej plon powyżej 8 ton z hektara.
W podjęciu decyzji dotyczącej założenia nowego sadu bądź plantacji, czy rozwoju produkcji, największe trudności mają producenci owoców przemysłowych. A to głównie z powodu niejasnych działań producentów soków zagęszczonych. Niestety więcej jest "gry rynkowej" niż racjonalnej polityki cen skupu. Jeśli producenci, zwłaszcza soków zagęszczonych, chcą sobie zapewnić surowiec produkowany w kraju (gdzie indziej go już nie kupią), winni przede wszystkim zmienić stosunek do naszych producentów owoców i przedstawić swoją wizję odnośnie potrzeb surowcowych oraz jaki mają pogląd na opłacalność produkcji, zarówno owoców jak i przetworów. Kończą się czasy ,że "jakoś to będzie", a jeśli się nie skończą, nadal będą niekorzystne sytuacje i warunki ekonomiczne dla producentów owoców przemysłowych jak również producentów przetworów owocowych.
Prof. dr hab. Eberhard Makosz
Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych