Gibereliny- czy ktoś je stosował??

A jakie gibereliny lepiej jest stosować? GA3 czy GA4+7?

Kilka słów o giberelinach dla tych co nie byli wczoraj na wykładzie Josa de Wita na MTAS. W Holandii i Belgii na jabłoniach zabieg giberelinami nie jest standardem. W grę wchodzą różne czynniki, też ekonomiczne, bo tanie nie są.
Jest sens stosować je na odmiany ordzawiające się, bo wtedy jakość owoców jest lepsza. Trzeba zachować ostrożność przy stosowaniu w celu zahamowania opadania zawiązków, aby nie zahamować zawiązywania pąków na następny rok. Gdy po roku słabego owocowania spodziewamy się obfitych plonów, to lepiej nie ryzykować stosowania giberelin. Hamować zawiązywanie pąków na rok następny może GA₇ zastosowana w wyższej dawce. Drugi negatywny efekt to silniejszy wzrost po kilku zabiegach GA₄₊₇.
Szkoda, że na razie nie ma oficjalnych zaleceń do stosowania na gruszach, bo na Konferencji wypada rewelacyjnie.

Jak wiadomo, co jest powtarzane nieustannie na forum gibereliny stosujemy tylko w nagłych przypadkach. Czyli, aby nie hamować zawiązywania pąków kwiatowych Giberelina GA 7 musi być powiedzmy w jak najmniejszej dawce, czyli co było mówione już przy giberelinach w gruszach lepiej stosować nie Gibb Plus, który jest w sprzedaży tylko Novagib, który zawiera mniejszą dawkę GA 7,(zawiera 95% GA4 oraz 5% GA7) tyle że z tym środkiem jeszcze się nie spotkałem.

4/7 W zwykłej i podwojonej dawce w naszym klimacie nie powoduje żadnych komplikacji z zawiązywaniem na przyszły rok . Jest to tylko moja moja 3-letnia obserwacja . Ciekawiej jest w czereśniach .

Ulmus napisał:

4/7 W zwykłej i podwojonej dawce w naszym klimacie nie powoduje żadnych komplikacji z zawiązywaniem na przyszły rok . Jest to tylko moja moja 3-letnia obserwacja . Ciekawiej jest w czereśniach .

Prawdopodobnie jest jak z herbicydami. W jabłkach się pryska i nic, a czereśnie na podkładkach karłowych P-HL A wykazują dużą wrażliwość na herbicydy jak wskazują doświadczenia prowadzone w Czechach.
www.ho.haslo.pl/article.php?id=2157
Za­stosowanie herbicydów Gesatop, Venzar, Fusilade Super i Lon­trel w szkółce podkładek P-HL A wyraźnie osłabiło wzrost roślin i, w za­leżności od rodzaju preparatu i czasu, jaki upłynął po zabiegu, powodowało różny stopień ich uszkodzenia. Nawet Fusilade Super — fitotoksyczny dla roślin jednoliś­ciennych, powodował uszkodzenia i osłabienie wzrostu podkładek. Należy podkreślić, że doświadczenie to przeprowadzono na dobrej, zasobnej w substancję organiczną i wodę glebie. Prawdopodobnie na glebach mało zasobnych w próchnicę reakcja podkładek P-HL A na herbicydy byłaby jeszcze silniejsza.
Już kilogramowa dawka na hektar herbicydów Azotop lub Afalon w szkółce wpływała ujemnie na wzrost roślin, powodowała ich okresowe żółknięcie i utratę miaz­gi, a w dalszej kolejności słabe przyjmowanie się oczek. Rosną­ce w sąsiednich rzędach podkładki jabłoni 'M.9' i 'M.26' nie wyka­zywały symptomów poparzenia herbicydowego. Stąd wniosek, że słabo ros­nące podkładki dla czereś­ni w mniejszym stopniu niż podkładki dla jab­łoni tolerują herbicydy.

Czasami nie jest to krypto reklama preparatu Novagib ?? Ze niby ma byc lepszy od Gibb plus .

Nawet doradcy mówią o złym zawiązywaniu w następnym roku. A co jest za to odpowiedzialne? Właśnie GA7.

Mi doradka powiedział ze GA 4+7 nie obniza plonowania na rok przyszły jesli tylko sie nie przedawkuje. A z kad wiesz ze GA7 obniza pakowanie ? Masz jakis artykuł o tym mówiacy ?

Nie mam. Dużo rzeczy gdzieś czytałem i słuchałem ale nie notowałem skąd to jest, tylko potrzebne informacje sobie notowałem. Akurat to co mi było potrzebne. GA7 jest to odpad produkcyjny, który dodają bo sama GA4 jest droższa.

Jeśli Gibereliny GA 4+7 się nie przedawkuje to nie powinna ona wywoływać gorszego zawiązywania na rok następny, tyle że jeśli za dużo owoców nam zawiąże trzeba zastosować przerzedzanie zawiązków.